Janecki w "Sieci": Pudła opozycji
10 powodów spodziewanej porażki opozycji w jesiennych wyborach parlamentarnych. Stanisław Janecki na łamach nowego wydania tygodnika „Sieci” wymienia 10 przyczyn, które mogą przesądzić o porażce opozycji w zbliżających się wyborach.
„Im częściej politycy opozycji powtarzają, że muszą wygrać wybory parlamentarne jesienią 2023 r., tym bardziej ta perspektywa się oddala […]. Determinizm prezentowany przez opozycję staje się tak irracjonalny, że wręcz ewoluuje w stronę magii. Autor zwraca uwagę, że nawet opozycja nie wierzy w skuteczność podejmowanych działań. Zauważa, że wymienione przez niego powody są właściwie nie do odkręcenia, bo albo już coś się zdarzyło, albo opozycja nie ma sposobu, żeby zniknęły. Sama zresztą część tych powodów stworzyła, uważając – co gorsza – je za swoje atuty” - pisze Janecki.
Janecki swoją listę rozpoczyna od Donalda Tuska, wskazując, że to lider opozycji jest jej największym problemem: To numer jeden w rankingach nieufności. Nie ufa mu nie tylko większość badanych (58 proc. w badaniu CBOS w marcu 2023 r.), lecz także liderzy i politycy innych opozycyjnych partii. Dlatego odrzucili jego ideę jednej listy. Trafnie uznali, że to pomysł na wzmocnienie samego Tuska, a nie opozycji. Autor podkreśla: Tusk to polityk mający na koncie najwięcej niezrealizowanych obietnic i najczęściej sam sobie zaprzeczający, że je składał […]. Tusk to polityk fatalnie obciążony podporządkowaniem Polski Niemcom i Rosji. Przewiduje też, że Donald Tusk to polityk, który bez mrugnięcia okiem cofnie wszystkie zdobycze socjalne, a w razie potrzeby podniesie podatki i przyjmie nowe obciążenia nałożone przez Komisję Europejską. […] interes Polski będzie zawsze przegrywał z interesem „europejskim”.
Jako drugą przyczynę Janecki wskazuje Jarosława Kaczyńskiego: Lider obozu rządzącego, od lat dotrzymujący słowa i realizujący plany wprowadzenia Polski do grupy najbogatszych państw Europy, mający przy tym nie tylko wizję przyszłości, lecz także potrafiący realizować szczegółowe plany […]. Kaczyński jest przede wszystkim gwarantem dla społeczeństwa, że nic złego czy niebezpiecznego się nie zdarzy. […] o ile Donald Tusk jest najsłabszym ogniwem, gdy chodzi o przywództwo opozycji, to Jarosław Kaczyński jest najsilniejszym ogniwem po stronie rządzących. Dlatego jest tak brutalnie atakowany.
Janecki zaznacza, że napaść Rosji na Ukrainę i polska polityka w tym czasie dowiodły, że władze RP podejmowały optymalne decyzje, miały pełne poparcie najważniejszych państw i organizacji międzynarodowych. Ani przez moment nie było bezpośredniego zagrożenia Polski, czyli rządzący zdali najtrudniejszy crash test, jaki można sobie wyobrazić. Autor stwierdza: opozycja nie gwarantuje kompletnie niczego, a gdy rządziła, popełniła wszystkie możliwe błędy narażające Polskę na niebezpieczeństwa, a nawet utratę suwerenności. Kardynalnym błędem Tuska była polityka resetu z Rosją – „taką, jaką ona jest”. Publicysta dodaje, że na niekorzyść opozycji działa także udzielone przez nią (oprócz PSL) przyzwolenie na atakowanie Jana Pawła II, który jest autorytetem dla wielu Polaków.
Ostatnim czynnikiem omówionym przez autora jest Mateusz Morawiecki, który jest mocną stroną obozu rządzącego: pokazuje obywatelom, kim powinien być i co powinien robić szef rządu – jako najważniejszy menedżer w państwie, sprawnie nim zarządzający zarówno w czasie prosperity, jak i kłopotów. Opozycja nie ma nikogo, kto choćby zbliżył się do menedżerskich kompetencji Mateusza Morawieckiego, a najlepszym tego dowodem są zasoby polskiego państwa.
Więcej w nowym numerze tygodnika „Sieci”. Artykuły z bieżącego wydania dostępne są online w ramach subskrypcji Sieci Przyjaciół: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/wydanie-biezace.
Zapraszamy też do oglądania audycji telewizji wPolsce.pl.