Jachowicz: Magicy od krzyżyków na kartach

Zapis czatu z Jerzym Jachowiczem.

Jak Pan myśli co skłoniło Leszka Millera do wystąpienia przeciwko PO i PSL? O co mu chodzi?

Porażka, której się nie spodziewał. W ostatnim roku miał bardzo dobre notowania w sondażach. Ma pełne prawo też podejrzewać, że ktoś uszczknął w tych wyborach i jego procentów. Szkoda, że w innych sytuacjach nie potrafił wystąpić przeciw PO. Np. w czasie głosowania nad wotum nieufności dla kilku psubratów, ministrów. Ciekawe, że cholewki czyści Cimoszewicz. Jestem przekonany, że z myślą o doszlusowaniu do PO.

Czy dopuszcza Pan w ogóle myśl, że wybory mogły zostać sfałszowane?

Ja tej myśli nie dopuszczam. Ona sama wchodzi wszelkimi szparami do mojej głowy i do mojego rozumu. Bardzo często komisje lokalne, to takie miniatury PKW. Siedzą w nich same stare komuchy. I co? Oni nie fałszują? Jest pewne, że część komisji fałszuje, poprzez dopisywanie krzyżyków i unieważnienie poszczególnych głosów. Są magicy, którzy tak potrafią wymazać krzyżyk przy jakimś nazwisku, że nie zostawiają żadnych śladów, a stawiają go przy nazwisku, które lubią. Proszę pamiętać, że w Polsce tacy magicy potrafią podrabiać stemple na receptach, przerabiać stare recepty na nowe. Co to dla takiego speca krzyżyk? Na razie jeszcze nie ma szkoły fałszerzy wyborów. Ale można się spodziewać, że Platforma utworzy.

Chcę z tego miejsca gorąco Pana pozdrowić. Jestem pana fanem, ale mam pytanko trochę jakby z innej beczki, ktoś by pomyślał. Lecz w gruncie rzeczy to się bardzo uzupełnia. Interesuje mnie czy to nie jest ta sama klasa polityczna i biznesowa w Polsce, która „wykluła” się dzięki AFERZE FOZZ którą jak wiemy wyciszono ?

FOZZ-em od 25-lat karmi się wiele najróżniejszych instytucji i osób ze świata biznesu, polityki, mediów. Te pieniądze już tyle razy zostały przeprane, dzięki nim majątki pomnożone, a środowiska, które z nich korzystają cały czas sabotują polską demokrację, pod pozorem walki o jej nieskazitelność. Jak Pan wie, w tej chwili największymi obrońcami demokracji są byli komuniści i podobnie postępują ludzie, którzy rozpoczęli swój marsz do fortuny, stanowisk, wpływów z pieniędzy FOZZ-u.

Czy nie byłoby dobrze, aby radni, którzy kwestionują wyniki wyborów w wyborach samorządowych zrezygnowali z mandatów, odmówili ślubowania? Byłby to wielki problem dla tej władzy, która wciska nam ciemnotę, że wybory są ważne.

Każdy bojkot jest bardzo skutecznym narzędziem. Istotą jest, żeby taki bojkot był nagłośniony na cały kraj, żeby nazwisko takiego człowieka było głośne jak znanych polityków. To, że na jego miejsce czyhają w kolejce inni, nie ma znaczenia. Ważne też, żeby uderzenie tym bojkotem było liczne, bo wtedy zyskuje on na znaczeniu.

Jeżeli wybory zostały sfałszowane, to co robili w komisjach mężowie zaufania z PIS? Czy są takimi gapami, że nie potrafili tego wyśledzić?

Dramat polega na tym, że tych mężów zaufania PiS-u, ale także innych, praktycznie nie było, albo w wielu komisjach pojawiali się na kilka godzin i znikali. Praktyczne komisje działały poza kontrolą. Najbardziej dramatyczne było to, że w wielu komisjach nie było wspólnego liczenia głosów, tylko dzielili się kartami i jeden nie wiedział co robi drugi.

Jaka jest prędkość lotu jaskółki?

Oszałamiająca.

Czy popiera Pan bojkot sklepów sieci Empik?

Tak. To potworne, że takie osoby jak Nergal i Czubaszek są twarzami Empiku. Idąc tym śladem, można sobie wyobrażać wiele innych koszmarnych postaci. Ciekawi mnie tylko, jak pomysłodawcy uwierzyli, że tych dwoje ludzi może przyciągnąć klientów.

Czy Pana zdaniem może w Polsce wybuchnąć rewolucja społeczna, która obali istniejący układ polityczny? Czy wierzy Pan w powodzenie tego pomysłu?

Jeśli Platforma i PSL w swoim cynizmie i lekceważeniu nastrojów społecznych posuną się o krok dalej, wybuch społeczny w rodzaju kijowskiego Majdanu, jest w Polsce możliwy. Platforma, prezydent już przez skórę czują takie zagrożenie i próbują klajstrować to co nabroili. Na szczęście robią to nieudolnie. Mają niestety najsilniejsze narzędzia do rozpylania czadu w umysłach ludzi. Publiczną telewizję, radio i sprzyjające im najsilniejsze stacje telewizyjne. Gdyby w mediach nastąpił bunt, to byłby pierwszy krok do przewrotu. Ale jak to zrobić? Ja nie jestem niestety rewolucjonistą.

Polska jest jeszcze państwem czy może już tylko krainą geograficzną?

Jest państwem. Tyle tylko, że chorym w wielu dziedzinach życia. Media, policja, prokuratura, sądy, szkoła, służba zdrowia, kolej. Nie wiem jak tam na morzu. Dawno nie byłem.

Jaki los czeka nas w najbliższym czasie, a dokładniej mówiąc jaki jest scenariusz dalszych rządów Ewy Kopacz?

Tego na razie nikt nie jest w stanie przewidzieć. Mogę tylko powiedzieć, czego jej życzę: Uduszenia politycznego przez jej własną sitwę. Proszę pamiętać, że ma strasznie słabych obrońców. Szefowa MSW najchętniej sama by się skryła w mysiej norze. Nawet Kopacz by jej stamtąd nie wyciągnęła.

Jeśli w II turze wyborów na burmistrza miasta mamy do wyboru kandydata SLD i PO to czy lepiej iść i oddać nieważny głos, czy nie iść wcale?

Trzeba dopisać kogoś z PiS-u i na niego zagłosować.

Jakie ma Pan zadanie na temat tzw. multikulturalizmu, politycznej poprawności , oraz na razie powolnej, ale skutecznej islamizacji Polski na wzór krajów zachodnich?

A jak Pan myśli? Jakie mogę mieć zdanie? Jak najgorsze. Od kilku lat już, ja i wielu innych publicystów powtarzamy, że to powolna likwidacja tego co zawsze w Polsce było najcenniejsze: wiary, patriotyzmu, rodziny. Na szczęście pojawia się coraz większa ilość młodych ludzi, którzy gotowi są walczyć o utrzymanie tych wszystkich wartości.

Skoro PiS żąda powtórzenia wyborów, to po co zachęca do uczestnictwa w II ich turze. Czy to nie jest usankcjonowanie przez PiS wyników sfałszowanych wyborów?

Nie. PiS chce powtórzyć wybory, ale te których wyniki już zna. PiS chce je powtórzyć w ten sposób, poprzez skrócenie kadencji. Oprócz tego stara się do poszczególnych sądów okręgowych wysyłać informacje o przekrętach, na które są dowody. Ja też zachęcam do pójścia na drugą turę. Ale nie po to, aby wygrali kandydaci PO, w Warszawie Gronkiewicz-Waltz, w Krakowie stary wyjadacz z SLD, Majchrowski, we Wrocławiu popierany przez PO Dutkiewicz, ale kandydaci opozycji.

Życzę sobie i Polsce aby więcej było takich publicystów jak Pan. Życzę powodzenia w dalszej pracy i wytrwałości, bo być głosicielem prawdy to obecnie najbardziej niewdzięczne i najtrudniejsze wyzwanie. Sztuką jest iść pod prąd bez względu na przeszkody.

A ja myślałem, że Pan pisze o sobie. Naprawdę to miłe co Pan mówi, ale boje się, że to lekka przesada. Wydaje mi się, że mimo wszystko mnie Pan przecenia.

Nie sądzi Pan, że te wałki przy urnach to próba generalna przed walką o życie dla PO/PSL w przyszłorocznych wyborach do sejmu ? Po prostu sprawdzali co i jak poprawić/ulepszyć za rok ?

Polacy nauczeni tym doświadczeniem, na podobne numery już się nie nabiorą. Cała rzecz żeby cała opozycja, nie tylko PiS, ale też SLD i partia Korwin-Mikkego stanowczo i konsekwentnie pilnowała uczciwości tych wyborów, od ich przygotowania do czasu podania wyników.

Czy wybiera się Pan na protest 13 grudnia, przeciwko fałszowaniu wyborów?

Tak i zachęcam wszystkich. Marzy mi się milion ludzi na ulicach Warszawy. Temperatura może być niska. Będą nas rozgrzewać hasła przeciwko władzy i wizja nowej Polski.

Czy te cyrki przy urnach mogą pomóc kandydatom PiS-u w niedzielnych II turach wyborów?

Tak, mogą pomóc. Wybory to najbardziej skuteczne narzędzie demokratycznego wpływu szarego obywatela na losy kraju. Pod warunkiem, że nie ma właśnie cyrków w komisjach. PiS na gwałt powinien w największej ilości komisji, ile tylko poradzi, zainstalować na cały dzień mężów zaufania. A ci powinni siedzieć, dopóki protokoły nie zostaną przekazane do komisji okręgowej. To bardzo ważne, żeby ci, którzy nie chcą żeby odbywały się cyrki, poszli na drugą turę, głosowali za PiS-em, bo zwycięstwo PiS-u w tych wyborach byłoby największym ciosem wymierzonym w Platformę i w te cyrki, które miały miejsce.

Co Pan sądzi o postawie JK Mikke do całej sprawy związanej z wyborami?

Wiem, że żałuje, że w Polsce na prezydenta nie startuje Putin.

Czy postrzega Pan postępowanie PiS-u jako zwykłą grę pod publiczkę, czy jako rzeczywistą chęć zmiany Polski?

Nie wiem jak cały PiS, ale Kaczyński na pewno. I sporo ludzi w PiSie gotowych jest do oddać swoje siły na rzecz Polski. Zdarzają się, jak w każdym środowisku i karierowicze, oszuści, tacy jak Hofman i jego dwaj kompani. Najbardziej oburzające jest to, że mają czelność do odwołania się od decyzji o ich skreśleniu z partii. To po prostu niebywałe. I to dopiero świadczy o tym, że są to prawdziwe szumowiny.

Dziękuję bardzo wszystkim, którzy zadawali pytania. Przepraszam tych, którym nie zdążyłem odpowiedzieć. Ale mówiąc szczerze, z dzisiejszego wieczoru nie jestem do końca usatysfakcjonowany. Było stanowczo za mało opinii podkreślających moje zasługi! Proszę się nie przejmować tą uwagą, za jakiś czas będzie szansa to nadrobić.