Jacek Karnowski we „wSieci”: Ważny wybór

Ostatnie, niezwykle dramatyczne miesiące – afera taśmowa, sfałszowane wybory, nagonka na opozycję w związku z Marszem 13 grudnia – wskazują jasno: zbliża się przesilenie.

Życie oficjalne państwa polskiego, jego samozachwyt nad własną kondycją, medialne kreacje już tak bardzo odbiegają od stanu realnego, że utrzymanie status quo staje się niemożliwe. Wybór jest prosty: albo ta potiomkinowska wioska się zawali i zacznie się nowy rozdział, albo system zostanie uszczelniony, a demokracja nabierze jeszcze bardziej fasadowego charakteru.

Stawka jest więc wysoka, a wybór stojący przed każdym z nas – coraz czytelniejszy. Zauważmy, że po raz pierwszy od lat w obywatelskim (ale i politycznym) proteście wzięli udział biskupi. I chwała im za to. Z racji szczególnego miejsca w życiu narodu Kościół wyczuwa najlepiej, kiedy wolność i prawa obywatelskie stają się zagrożone.

Wiemy, jak potężnymi zasobami dysponują ci, którzy chcą, by było, jak jest. Ale i po stronie chcących zmian znajdzie się parę atutów. Najważniejszy to ten, że opozycja jest dziś w Polsce zorganizowana, że ma przywódców i struktury. Wbrew publicystom głoszącym złote recepty uważam, że to wartość, którą należy chronić. Owszem, to żadna gwarancja czegokolwiek. Szansa jednak istnieje, a to, jak wiemy z polskiej historii, już dużo.

Jacek Karnowski - redaktor naczelny tygodnika "wSieci"

POLECAMY PODWÓJNY, ŚWIĄTECZNY NUMER "wSIECI" - także w formie e-wydania