III RP przestrzenią bezkarności dla komunistów
„Komuniści wydają się żyć w przeświadczeniu, że żadna sprawiedliwość ziemska ich nie dotyczy, im nie grozi” - mówi portalowi Stefczyk.info prof. Jan Żaryn.
Prof. Jan Żaryn, znany historyk, redaktor naczelny miesięcznika „wSieci Historii”, w rozmowie z portalem Stefczyk.info negatywnie ocenia toczące procesy w sprawie komunistów.
Prof. Jan Żaryn wskazuje, że fakt, że do dziś zbrodni komunistycznych nie udało się osądzić świadczy o „grzechu pierworodnym III RP, która wyrastała z kontraktu politycznego”.
„Ten kontrakt w praktyce miał tworzyć w III Rzeczpospolitej przestrzeń bezkarności dla poprzednich ekip rządzących, dla komunistów, niezależnie od stopnia zbrodniczości ich działalności” - wskazuje.
Redaktor naczelny „wSieci Historii” dodaje, że w materiałach komunistów widać, że warunkiem ich zgody na III RP były gwarancje bezkarności. „Kwestia zachowania bezkarności w przyszłej Polsce była jedną z kluczowych spraw. Tylko pod tym warunkiem gen. Jaruzelski i gen. Kiszczak uzyskali względne poparcie aparatu dla zmian politycznych. Aparat niższego rzędu w imieniu generałów dokonywał przez lata zbrodni, represji, niszczył i nękał ludzi, więc dla ludzi aparatu było nie do pomyślenia, by teraz generałowie ich teraz opuścili. Wydaje się, że ten kontrakt, być może nie do końca zapisany, trwa do dziś” - kwituje prof. Żaryn.