Dowód przeciwko prof. Kieżunowi nadaje się do kosza
- Dokument, który stanowił ważny dowód przeciwko prof. Kieżunowi, jest niewiarygodny. Kolejny wywód „Tajemnicy »Tamizy«” leży w gruzach, podobnie jak wyliczenia autorów liczby spotkań i przekazanych przez „Tamizę” informacji. Wszystko nadaje się do kosza.
Dokument, który stanowił ważny dowód przeciwko prof. Kieżunowi, jest niewiarygodny. Kolejny wywód „Tajemnicy »Tamizy«” leży w gruzach, podobnie jak wyliczenia autorów liczby spotkań i przekazanych przez „Tamizę” informacji. Wszystko nadaje się do kosza
- na łamach najnowszego numeru tygodnika „wSieci” dr Piotr Gontarczyk odpowiada duetowi Woyciechowski-Cenckiewicz ws. publikacji dotyczących prof. Witolda Kieżuna i jego przeszłości.
Historyk przekonuje w swoim eseju, że polemika autorów „DoRze” w znikomym stopniu odpowiada na pytania o nadużycia w opisie akt profesora dokonane przez autorów w celu przedstawienia go w możliwie złym świetle.
To, że autorzy szukają odpowiedzi, cieszy, ale ich dociekliwość jest spóźniona. Jeśli się miało takie kłopoty z czytaniem akt, to trzeba było zadawać pytania przed popełnieniem „Tajemnicy »Tamizy«”. Obyłoby się bez nadużyć
- dodaje Gontarczyk.
Slaw