Archiwum
Wydanie nr 5-6/2021 (96-97)
Głos naczelnego
3Co było, co będzie
6W cieniu Holokaustu
10Temat miesiąca
12Wehikuł czasu
32Skarby AGAD
36Tajemnice AAN
38Dusza kontusza
40Władczynie
43Dawno temu
44Zdarzyło się
46Felietony
61IDMN
66Polonia
68Ziemiaństwo
72Narracja USPL
76Prasport
78Pełna kultura
82Diabeł nie mógł
90Szlachetne zdrowie
92NAC prezentuje
94Czym strzelać
95Z fototeki IPN
98Ze zbiorów MPW
99Konstytucje polskie
W polskiej tradycji prawnoustrojowej na plan pierwszy wysuwa się nasza ustawa zasadnicza z 3 maja 1791 r. Jak powszechnie wiadomo, była to pierwsza nowoczesna konstytucja europejska, a druga – po amerykańskiej – na świecie. Jej zapisy jedynie na krótko weszły w życie, niemniej stała się dla następnych pokoleń punktem odniesienia, symbolem naprawy Rzeczypospolitej i dążeń do odzyskania niepodległości. Jej autorzy z Hugo Kołłątajem, Ignacym Potockim, królem Stanisławem Augustem Poniatowskim (o czym pisze prof. Zofia Zielińska) i marszałkiem Sejmu Wielkiego Stanisławem Małachowskim na czele (tym uwiecznionym w centralnym miejscu obrazu przez Jana Matejkę, niesionym przez posłów Aleksandra Linowskiego i Ignacego Zakrzewskiego do katedry świętojańskiej) zapisali się trwale w polskiej historii. To właśnie w domu marszałka sejmu w nocy z 2 na 3 maja 1791 r. odczytano projekt konstytucji w obecności 83 senatorów i posłów, którzy przyrzekli poprzeć konstytucję następnego dnia. W następnym roku król obiecał zaś wybudować Świątynię Opatrzności Bożej, które to przyrzeczenie spełniły dopiero żyjące dziś pokolenia Polaków.
Konstytucje czasów rozbiorowych nie były de facto tylko naszym dziełem, ale wręcz odwrotnie, mimo liberalnych rozwiązań (Księstwa Warszawskiego i Królestwa Polskiego) nosiły znamię obcości, praw narzuconych. To konstytucja majowa stała się ogniwem łączącym I Rzeczpospolitą z II RP i do dziś jej uchwalenie stanowi jedno z najważniejszych świąt narodowych. Z tego samego powodu, czyli jej niepodległościowego i religijnego charakteru, święto 3 Maja zostało zniesione w okresie Polski Ludowej, a w zamian za to kazano Polakom maszerować pod czerwonymi sztandarami dwa dni wcześniej.
Pamięć o Konstytucji 3 maja niosła posłów Sejmu Ustawodawczego, którzy niemal w przededniu plebiscytu na Górnym Śląsku uchwalili konstytucję marcową w 1921 r. W preambule do ustawy zasadniczej nawiązali autorzy tekstu do czasów Sejmu Wielkiego i jego dzieła – trzeciomajowej konstytucji. Podobnie jak wówczas 3 maja, tak teraz 17 marca posłowie przeszli z sejmu do katedry świętojańskiej, by uczcić ten historyczny moment. Podobnie jak wtedy 3 maja, posłowie mieli świadomość, że uchwalając konstytucję, stabilizują państwo – odzyskane po 123 latach niewoli i po wojnie z bolszewikami, której przebieg dowodził, jak cienkimi nićmi szyta jest nasza Niepodległa. Jak pisał następnego dnia Edward Dubanowicz w „Rzeczpospolitej”, polityk prawicy i sprawozdawca projektu konstytucji, po głosowaniu i słowach marszałka Sejmu Ustawodawczego Wojciecha Trąmpczyńskiego „zabrzmiała nieprzepartym wybuchem ta pieśń dziękczynna i błagalna zarazem, w której naród pomny swej tysiącletniej wielkości:
„Boże, coś Polskę przez tak liczne wieki
Otaczał blaskiem potęgi i chwały…”
– modlił się o wybawienie z niewoli:
„Przed Twe ołtarze zanosim błaganie,
Ojczyznę, wolność racz nam wrócić, Panie”
– a w której dzisiaj, po odwaleniu w przedziwnym biegu wypadków dziejowych trzech ogromnych kamieni grobowych oraz po spełnieniu się wielkiego cudu zjednoczenia i zmartwychwstania dane mu było zmienić słowa modlitwy:
„Ojczyznę, wolność, zachowaj nam, Panie”.
Historia realizuje się nadal, tym razem wraz ze zmieniającą się rzeczywistością. Dziś nadal, choć przytłoczeni pandemicznym grobowym kamieniem, pamiętamy, że Polska i wolność to wartości nierozdzielne, dla których warto i trzeba żyć.
Jan Żaryn, redaktor naczelny
„W Imię Boga Wszechmogącego! My, Naród Polski”
17 marca 1921 r. Sejm Ustawodawczy uchwalił Konstytucję Rzeczypospolitej Polskiej, zwaną marcową. Dzień później Polska i Rosja Sowiecka podpisały w Rydze traktat pokojowy, a 20 marca odbył się plebiscyt na Górnym Śląsku - wskazuje Krzysztof Tarka. opisuje okoliczności uchwalenia Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej z 1921 r. Autor wskazuje, że… w ten sposób kończył się okres tymczasowości, a odradzające się po ponad 120-letniej niewoli państwo polskie kształtowało swoje granice i zasady ustrojowe.
Prymas Tysiąclecia wobec świętych polskich
Wkrótce nastąpi długo oczekiwana beatyfikacja Stefana Wyszyńskiego. Prymas Tysiąclecia wejdzie do panteonu polskich świętych i błogosławionych. Warto poznać, co mówił o świętości, do których naszych świętych miał szczególne nabożeństwo, o czyje wyniesienie na ołtarze sam zabiegał – pisze Karol Kalinowski w artykule przybliżającym życiorys wybitnej postaci związanej z polskim Kościołem.
Krótka historia sporów o Somosierrę
Przypadające w tym roku dwie ważne rocznice: dwusetna zgonu cesarza Francuzów oraz setna pokoju ryskiego, symbolicznie wieńczącego lata obrony przywróconej do życia Rzeczypospolitej, dają solidny asumpt, by w oparciu o dotychczasową dyskusję na nowo przemyśleć kwestię Napoleon a Polska… - pisze Dominik Szczęsny Kostanecki
Staropolska femme fatal
Zofia z Opalińskich była jedynie ofiarą srogiego losu, który dwukrotnie pozbawił ją szansy na wypróbowanie szczęścia rodzinnego życia – pisze Henryk Litwin w artykule o polskiej księżnej.
W jądrze ciemności. Żydzi pod okupacją niemiecką
W latach II wojny światowej Niemcy wymordowali co najmniej 5,5 mln Żydów europejskich, w tym do 3 mln obywateli polskich narodowości żydowskiej – te tragiczne statystyki przytacza w swojej analizie Przemysław Waingertner.