Archiwum
Wydanie nr 08/2016 (39)
TEMAT MIESIĄCA
10WEHIKUŁ CZASU
24BITWA MIESIĄCA
28KALENDARZ HISTORYCZNY AGAD
32DAWNO TEMU
36GRY O TRON
46FELIETONY
31POWSTANIE WARSZAWSKIE
48ZDARZYŁO SIĘ
54PRASPORT
66MILLENNIUM +50
68ZIEMIAŃSTWO
72Z ARCHIWUM IPN
75POLITYKA HISTORYCZNA
76PEŁNA KULTURA
79PUPILE HISTORII
90ZE ZBIORÓW MPW
91Z KOTŁA DZIEJÓW
92CZYM STRZELAĆ
93DIABEŁ NIE MÓGŁ
94WSZYSCY ŚWIĘCI
98Błękitny generał w zbiorowej pamięci
Hallerowie to wprawdzie od XIX w. rodzina krakowska, ale pochodząca najprawdopodobniej z austriackiego Tyrolu, skąd w połowie XVIII w. udali się przodkowie naszego bohatera do Małopolski. Jak wiele innych rodzin o obcych nazwiskach, szybko spolonizowała się, a w pokoleniu Józefa wydała na świat kilka co najmniej bohaterskich postaci, polskich patriotów: gen. Stanisław Haller, wybitny dowódca, zginął w 1940 r. zamordowany w Charkowie i kpt. Cezary Haller, zginął z rąk czeskich w styczniu 1919 r., walcząc na Śląsku Cieszyńskim.
Najbardziej znany z nich to oczywiście „błękitny generał”, Józef Haller (1873–1960), główny bohater sierpniowego numeru naszego miesięcznika. Postać to powszechnie znana, acz niedoceniana. W kontekście Bitwy Warszawskiej z sierpnia 1920 r. warto pamiętać, że to jego legenda – jako dowódcy Błękitnej Armii utworzonej w 1917 r. przez Komitet Narodowy Polski we Francji – sprawiła, iż do Armii Ochotniczej zgłosiło się w lipcu 1920 r. blisko 100 tys. osób, źle wprawdzie władających wojskowym rzemiosłem, ale za to gotowych do najwyższych poświęceń. Z kolei na froncie północnym i w okolicach Radzymina to właśnie dzięki determinacji dowódcy gen. Józefa Hallera wojsko zrywało się do boju, by zająć ostatecznie to podwarszawskie miasteczko, a następnie 17 sierpnia wkroczyć do Mińska Mazowieckiego. Jak pisał o nim gen. Marian Kukiel: „Dawał stale przykład wiary w zwycięstwo i odwagi osobistej, że raz po raz znajdował się w ogniu, zawracając cofających się i dodając ducha”.
Tak się składa, że w 2017 r. będziemy obchodzić kilka co najmniej rocznic związanych z postacią generała. I tak, 150 lat temu – w 1867 r. – powstało pierwsze gniazdo Towarzystwa Gimnastycznego „Sokół”, które odegrało wybitną rolę w historii odzyskiwania przez Polskę niepodległości, a którego inspektorem był nasz bohater. Młodzi działacze „Sokoła” stanęli w szeregach armii na Zachodzie, przybywając tu w 1918 r. z Ameryki, ale także w kraju w latach 1918‒1919 wzięli udział w zwycięskim powstaniu wielkopolskim. W 2017 r. będziemy także obchodzić 100. rocznicę powstania Błękitnej Armii, polskiej formacji zbrojnej, która stanęła w 1918 r. do boju ramię w ramię ze zwycięskimi wojskami ententy. Dzięki temu w 1919 r. – w odróżnieniu od tragicznych losów Polskich Sił Zbrojnych z maja 1946 r. – żołnierze Hallera uczestniczyli w defiladzie zwycięstwa razem z Francuzami, Anglikami i Amerykanami. Warto już dziś przygotować się do tych obchodów, także w komunikacji z Francuzami, by im przypomnieć, że kiedyś walczyliśmy o całą i bezpieczną Europę.
W 2017 r. będziemy także obchodzić 80. rocznicę powstania, m.in. na bazie Związku Hallerczyków, jednej z najważniejszych polskich partii politycznych: Stronnictwa Pracy. Generał Józef Haller stanął na czele jednej z władz tej partii odwołującej się do programu chrześcijańsko-demokratycznego, czerpiącego swe fundamenty z ówczesnej nauki społecznej Kościoła katolickiego. Wśród ważnych postaci tej partii odnajdziemy wielu bohaterów II wojny światowej z Jerzym Braunem, ostatnim delegatem Rządu RP na czele, ale także szeregowych działaczy Unii (która weszła do SP) z młodym klerykiem krakowskiego WSD Karolem Wojtyłą na czele. Generał Haller nie wrócił po wojnie do kraju, a jego koledzy z SP, którzy postanowili kontynuować pracę polityczną w powojennej Polsce, trafili ostatecznie (poza Karolem Popielem) do więzień stalinowskich. Haller na emigracji pozostał niezłomnym, tęskniącym do ostatnich dni życia za Ojczyzną.
Gdy dziś szukamy patronów ulic, których warto uhonorować, pamiętajmy o gen. Józefie Hallerze, ale także o Stanisławie i Cezarym. Rodzina ta bowiem, jak wiele innych polskich rodów obcego pochodzenia, wpisała się najpiękniej jak można w dzieje państwa i narodu polskiego. Chwała jej za to.
Jan Żaryn, redaktor naczelny
„Błękitny grom” - wspominamy postać generała Józefa Hallera
W najnowszym numerze miesięcznika „wSieci Historii” przypominamy legendę wybitnego polskiego generała, Józefa Hallera. Piszemy o obecności Hallera w zbiorowej pamięci naszych rodaków. Najnowszy numer najpopularniejszego pisma historycznego w sprzedaży od 21 lipca br. także w formie e-wydania dostępnego na urządzeniach mobilnych z systemem iOS oraz Android w bezpłatnej aplikacji wSieci.
ŻOŁNIERZ, SPOŁECZNIK, POLITYK – generał Józef Haller
Legendarny „Błękitny generał” był jednym z najbardziej znanych oficerów w Wojsku Polskim pisze Krzysztof Tarka w najnowszym numerze tygodnika „wSieci Historii”.
ZOHYDZIĆ POLAKÓW, CZYLI PROWOKACJA KIELECKA
4 lipca 1946 r. w Kielcach doszło do tragicznych wydarzeń, które do historii przeszły jako pogrom kielecki. Fakt ten do dziś ma stanowić jeden z ważniejszych dowodów na polski antysemityzm – pisze Dariusz Walusiak na łamach nowego wydania miesięcznika „wSieci Historii”.
OPOWIEŚCI Z GADZINÓWEK
Niemiecka prasa okupacyjna wydawana po polsku odnotowała fakt Powstania Warszawskiego w specyficzny sposób. Ta działalność propagandowa też nie odniosła skutku 1 sierpnia – pisze Piotr Łysakowski na łamach nowego, sierpniowego wydania miesięcznika „wSieci Historii”.
MIT DĄBROWSZCZAKÓW NADAL ŻYWY
Wyczekiwana od lat ustawa dekomunizująca przestrzeń publiczną Polski nareszcie weszła w życie. Jak można się było spodziewać, obrońcy bolszewickiej symboliki natychmiast rozpoczęli frontalny atak na nowe prawo nakazujące jej usunięcie – pisze w nowym wydaniu miesięcznika „wSieci HISTORII” Piotr Mazurek.
1666 POD MĄTWAMI
W latach 1665–1666 doszło do wojny domowej z krwawym finałem w postaci bratobójczej bitwy pod Mątwami na Kujawach 13 lipca 1666 r. – przypomina Zbigniew Hubert w najnowszym numerze „wSieci Historii”.