Archiwum
Wydanie nr 02/2015 (21)
POŻEGNANIE
10TEMAT MIESIĄCA
10WYWIAD MIESIĄCA
20NASI BOHATEROWIE
24FELIETONY
34Z FOTOTEKI IPN
41BITWA MIESIĄCA
42DAWNO TEMU
45GRY O TRON
48ZIEMIAŃSTWO
49ZDARZYŁO SIĘ
54GOŃ Z POMNIKA!
80PEŁNA KULTURA
82ZE ZBIORÓW MPW
91DLA NIEJ
92DLA NIEGO
93DLA NICH
94WSZYSCY ŚWIĘCI
98Z ARCHIWUM NAC
99PRL-owskie zbliżenia
100 lat temu 15 lutego 1915 r. urodził się w Łodzi Bolesław Piasecki, działacz narodowy najmłodszego przed wojną pokolenia, żołnierz Armii Krajowej, po wojnie przywódca Stowarzyszenia PAX, starający się bezskutecznie o prawo do budowania wraz z komunistami PRL.
W naszej historii najnowszej odegrał rolę busoli, wokół której od lat prowadzimy dyskusję na temat definicji najważniejszych pojęć określających stosunek polskich patriotów do władzy komunistycznej zainstalowanej nam przez Sowietów i ich jawnych współpracowników: opór, przystosowanie, kolaboracja. Można powiedzieć, że Bolesław Piasecki stawiał po wojnie opór władzy, by z nią faktycznie kolaborować i zmusić do przyjęcia PAX-u – środowiska katolików – jako nieodłącznego elementu systemu realnego, czyli ateistycznego socjalizmu w Polsce. Wygrał z komunistami na tych odcinkach frontu, na których – jak się wydaje – najmniej mu zależało: uratował tysiące polskich patriotycznych rodzin, zatrudniając je w PAX-owskich przedsiębiorstwach, uratował tysiące dusz, dając im strawę w postaci książek opublikowanych w Wydawnictwie PAX czy też alternatywnej ścieżki wychowawczej w LO im. św. Augustyna w Warszawie. Przegrał wszystko, co – według tego, co oficjalnie deklarował – stanowiło polityczny cel istnienia jego dzieła. To podniesienie „PAX-u do politycznej i państwowej pozycji, jaką w NRD posiada CDU – deklarował po objęciu władzy przez najbardziej mu przychylną ekipę Edwarda Gierka – realizacja tego postulatu w warunkach polskich oznaczałaby powołanie stronnictwa politycznego”. Komuniści nie byli jednak zainteresowani nim jako rzeczywistym partnerem. Co więcej, to właśnie w klimacie realnego środowiska komunistów polskich jedna z frakcji zarządzająca esbecją najpierw umożliwiła zamordowanie najstarszego syna Bolesława, a później – przez kolejne dziesięciolecia PRL – czyniła wszystko, by sprawcy i mocodawcy tej ohydnej zbrodni nigdy nie zostali ani wskazani, ani ujęci, ani tym bardziej osądzeni.
W klimacie środowiska Stowarzyszenia PAX wyrastali także działacze opozycji lat 70. wpisujący się w pokolenie twórców szeroko pojętego ruchu „Solidarności” lat 80.
70 lat temu w pierwszych dniach lutego 1945 r. powstało w Warszawie Biuro Odbudowy Stolicy, którego historia z kolejnych lat Polski Ludowej (formalnie do 1951 r.) podpowiada nieco inne odpowiedzi na te same pytania o definicję oporu, przystosowania i kolaboracji. Prof. Jan Zachwatowicz, kierujący zespołem architektów i konserwatorów zabytków, którzy wyszli z podziemnej Politechniki Warszawskiej i zdjęli powstańcze opaski, musiał się zderzyć z racją stanu komunistycznego państwa realizowaną w BOS przez Józefa Sigalina i Romana Piotrowskiego. Dzięki postawie współpracy i opornego realizmu zespół Jana Zachwatowicza doprowadził do odbudowy części przedwojennej Warszawy, a jednocześnie do realizacji fenomenalnego – na skalę światową – projektu ratowania i konserwacji zabytków, z których ponad 70 proc. uległo bezpowrotnej dewastacji. „Czym tłumaczyć to szczególne natężenie niszczycielskiej pasji niemieckich zbrodniarzy w stosunku do sędziwych zabytków?” – pytał w jednym z pierwszych numerów „Skarpy”. „Odpowiedź odnajdziemy w haśle przez nich samych głoszonym: »Naród żyje tak długo, jak długo żyją dzieła jego kultury«”. Szkoła Jana Zachwatowicza przetrwała komunizm, choć miała być skazana na stygmat kolaboracji z władzą. A zatem skazana na tymczasowość. Tak się nie stało; warszawska Starówka – dzieło polskiej kultury – na wieki została wpisana na Listę światowego dziedzictwa, a Bolesław Bierut jedynie w dowcipach politycznych pozostał wielkim budowniczym stolicy.
W niniejszym numerze naszego pisma powracamy zatem do pytania o polski patriotyzm w epoce PRL. Czy mamy wszystkie postawy Polaków mierzyć jedynie wyobrażeniem o bohaterstwie, czy też mądrzej i sprawiedliwiej będzie, gdy znajdziemy sposób na stawianie pomników także tym, którzy ratowali cząstkę tej niezwykłej polskości (materialnej i duchowej), którą w darze przekazujemy z pokolenia na pokolenie?
Jan Żaryn
redaktor naczelny
Nowe wydanie wSieci HISTORII
O odbudowie Warszawy po II wojnie (Temat Miesiąca), micie amerykańskiej demokracji, zwycięstwach Polaków w powstaniu wielkopolskim, starciu wywiadów: III Rzeszy i Związku Radzieckiego w operacji „Monastyr” i tragicznym wątku w biografii Bolesława Piaseckiego – w najnowszym wydaniu miesięcznika „wSieci Historii”.
W lutym do całego nakładu pisma została dołączona niezwykła płyta „Panny Wyklęte Wygnane”. Wewnątrz wydania także mapa powstania wielkopolskiego.
Miesięcznik „wSieci Historii” kolportowany jest w kioskach w całej Polsce w klasycznym formacie, objętości 100 stron i cenie 7,90 zł. Dostępny jest także w formie e-wydania – szczegóły na http://www.wsieci.pl/e-wydanie-sieci-historii.html
Każda budowa jest interpretacją
– Wśród komunistycznych władz i urbanistów była naiwna wiara, że ignorując własność, można uzyskać nowe, fantastyczne możliwości rozwoju – o odbudowie Warszawy po II wojnie z Czesławem Bieleckim rozmawia Stanisław Żaryn.
Najlepszy agent Gehlena
– Nigdy się nie dowiemy, na ile jedna z największych operacji wywiadowczych II Wojny Światowej zmieniła bieg historii – Piotr Skwieciński pisze na łamach miesięcznika „wSieci Historii” o wielkiej niemiecko-rosyjskiej grze, czyli operacji „Monastyr”.
Jak to się robi w Ameryce?
– Oskarżenia o cuda przy urnach, kupowanie lub zastraszanie wyborców – to towarzyszy amerykańskiej demokracji od zawsze. Wybory „poprawiali” i Republikanie, i Demokraci – pisze Piotr Zaremba odczarowując nasze wyobrażenia o USA na łamach miesięcznika „wSieci Historii”.
Powstanie wielkopolskie i dyplomacja polska
Powstanie wielkopolskie to jedno z niewielu, a może jedyne, bez zastrzeżeń zwycięskie, chociaż nie ogólnonarodowe zbrojne powstanie Polaków – pisze Marek Kornat o naszym ważnym epizodzie i przypomina szeroki kontekst wyzwoleńczego zrywu.
Zmowa milczenia
W najnowszym numerze „wSieci Historii” Jerzy Dąbrowski pisze o jednej z najbardziej znanych i brutalnych zbrodni w powojennej Polsce – porwaniu i zabójstwie Bohdana Piaseckiego, syna Bolesława Piaseckiego.