Archiwum
Wydanie nr 4/2024 (581)
NA POCZĄTEK
6TEMAT TYGODNIA
20KRAJ
28ŚWIAT
42OPINIE
53GOSPODARKA
60SIECI KULTURY
63KUCHNIA
74NA KONIEC
76Skąd ta bezkarna przemoc władzy?
Tak właśnie wygląda reżim. Bezsilny obywatel, dyskredytowana opozycja i totalna bezkarność władzy. Im śmielej rząd Tuska zagarnia kolejne przestrzenie życia państwowego, tym większe brawa zbiera w Berlinie i Brukseli. Postępująca dekonstrukcja państwa nieprawdopodobnie osłabia Polskę w chwili, gdy wszyscy wokół zwierają szyki i przygotowują się na kolejne uderzenie Rosji. Wiedzą to już nawet Niemcy. Może właśnie dlatego grają na jeszcze większe osłabienie Polski?
Jeśli w państwie Tuska można wyłączyć sygnał telewizji publicznej, zlikwidować media regionalne, wygasić mandaty demokratycznie wybranym posłom, wtargnąć z policją do pałacu prezydenckiego pod nieobecność prezydenta, wsadzić do więzienia parlamentarzystów i wbrew decyzjom głowy państwa przetrzymywać ich tam siłą; jeśli można unieważniać funkcję prokuratora krajowego, zastępując go uznaniowym nominatem partyjnym, zmieniać porządek prawny uchwałami i mieć za nic napomnienia konstytucjonalistów, to mamy do czynienia z ustrojem przerażająco niedemokratycznym i sprzecznym z interesem Polski. Państwo zostało zawłaszczone przez siły, których intencje są rozbieżne z interesem narodowym, z dobrem obywateli i z poważnie zagrożonym bezpieczeństwem kraju. Atak na prezydenta, wspierany przez Niemcy i Brukselę, zatrważająco tę destabilizację pogłębia.
Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik w świetle prawa nadal są parlamentarzystami, ich mandaty poselskie nadane w demokratycznych wyborach przez obywateli nie wygasły, a marszałek Sejmu nie miał prawa podejmować decyzji o ich unieważnieniu. Potwierdziła to Izba Kontroli Nadzwyczajnej Sądu Najwyższego. Wielokrotnie potwierdzili to konstytucjonaliści, a nawet sama Pierwsza Prezes Sądu Najwyższego.
Co więcej, wobec podjętego przez uwięzionych posłów PiS strajku głodowego oraz próśb żon o ułaskawienie prezydent Andrzej Duda podjął decyzję o wszczęciu procedury ułaskawiającej, przypominając jednocześnie, że jego ułaskawienie z2015 r. pozostaje w mocy. Ale absolutnie żaden z tych argumentów nie trafia do ludzi Tuska. Dla nich nie istnieje ani prawo, ani praworządność. Nie obowiązują choćby kategorie zwykłej przyzwoitości. Przyjęli doktrynę uznaniowości prawa, sankcjonującą wszechwładzę.
Cokolwiek nie mieściło się w politycznej wyobraźni poprzedników, staje się codziennością za rządów koalicji 13 grudnia. Arogancja tej władzy nie ma sobie równych. Mogłaby co najwyżej konkurować z juntą Jaruzelskiego. Jednak nawet najostrzejsze działania antydemokratyczne i łamanie praworządności nie wywołują nawet najcichszego słowa krytyki obrońców prawa i wolności. Przeciwnie! Donald Tusk i Adam Bodnar są chwaleni przez Niemców i unijnych dygnitarzy. Cięgi otrzymuje jedynie prezydent Andrzej Duda. Poziom tego ataku jest już obrzydliwie bezczelny.
Niemiecki „Bild” w skandalicznym tekście pisze, że „prezydent szczuje na wybrany rząd” i „ułaskawił nielegalnie swoich przestępczych kolegów”. Z kolei „Der Spiegel” chwali Adama Bodnara, w którym pokładane są wielkie nadzieje na przywrócenie w Polsce praworządności. Nie ma też żadnego odzewu w Brukseli na bezprawne przetrzymywanie w więzieniu posłów PiS. Nikt nie podejmuje choćby kwestii humanitarnych, choć Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik już siódmy dzień kontynuują protest głodowy. Wszystko to potwierdza, że Brukseli nigdy nie chodziło o praworządność. Chodziło o bezwzględne podporządkowanie Polski i włączenie nas w nowe, przepoczwarzone struktury unijne pod wodzą Berlina.
Marzena Nykiel
W tygodniku „Sieci”: Rzeźnik praw obywatelskich
W tygodniku „Sieci” Marek Pyza wyjaśnia prawdziwy sens zamachu na Prokuraturę Krajową. – Nie sposób nie kojarzyć jej z faktem, iż to w tej jednostce zostały wszczęte śledztwa w sprawie nielegalnego przejęcia mediów publicznych, wyłączenia sygnału TVP Info i inne związane z brutalną akcją ppłk. Sienkiewicza z przełomu roku. W numerze także plakat z poparciem dla pierwszych więźniów politycznych wolnej Polski. Artykuły z bieżącego wydania dostępne dla subskrybentów już w niedzielę wieczorem na portalu wPolityce.pl: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/wydanie-biezace.
Po co ta próba zamachu na Prokuraturę Krajową?
Nowy minister sprawiedliwości każdego dnia przykłada rękę do niszczenia prokuratury. Już setki śledztw zostały sparaliżowane. Przestępcy zacierają ręce. Tymczasem w dwóch zakładach karnych na Mazowszu nikną w oczach prowadzący protest głodowy bezprawnie uwięzieni posłowie. Adam Bodnar nie chce ich wypuścić. Grając na czas, igra z ich życiem.
Nie ma w nas strachu
Ludzie Tuska mówią nam, że są silni, nie cofną się przed niczym i to jest dopiero początek. A funkcjonariusze, którzy pracują przy sprawach, gdzie pojawiają się ludzie wpływowi, mają usłyszeć: uważajcie, co robicie, nie idźcie zbyt wysoko, bo może to do was wrócić jak do Wąsika i Kamińskiego, nawet po 17 latach – mówi Ernest Bejda, były szef Centralnego Biura Antykorupcyjnego, bliski współpracownik Macieja Wąsika i Mariusza Kamińskiego, z którym na łamach „Sieci” rozmawia Marcin Wikło.
I Bóg stworzył Trumpa
Donald Trump bez trudu i z rekordową przewagą wygrał republikańskie prawybory prezydenckie. Republikanie pokazali, że stoją za nim murem mimo długiej listy powodów, dla których mogliby się od niego odwrócić. Tymczasem kampania Joe Bidena nie może ruszyć z miejsca. Aleksandra Rybińska relacjonuje na łamach tygodnika „Sieci” przebieg przygotowań do kampanii wyborczej w Stanach Zjednoczonych. Informuje, że pomimo niesprzyjających warunków atmosferycznych na przemówienie Trumpa w Indianoli w stanie Iowa dotarły tłumy.