Archiwum
Wydanie nr 31/2021 (453)
NA POCZĄTEK
6TEMAT TYGODNIA
20KRAJ
24POLSKA DLA CIEKAWYCH
43ŚWIAT
48HISTORIA
56SIECI KULTURY
59IMPRESJE
66GOSPODARKA
68KUCHNIA
74NA KONIEC
76Coraz więcej Urbana w Tusku
To będzie walka o wszystko. Bezwzględna, ordynarna ibrutalna. Świadczą o tym już pierwsze słowa Donalda Tuska po powrocie do polskiej polityki. I choć się wydawało, że sześcioletni okres futrowania swojego elektoratu negatywnymi emocjami dalece przekracza wszelkie normy wytrzymałościowe, że należałoby wreszcie wyjść z propozycją, z programem, dodać otuchy, wskazać kierunek zmian, nowy lider PO zganił swoich partyjnych kolegów za to, że dotąd za słabo uderzali w PiS. Zamiast świeżego spojrzenia z brukselskiego dystansu, zamiast zastąpienia emocji twardym przesłaniem politycznym, mamy więc nowe rozdanie jeszcze bardziej histerycznej, zakłamanej i wręcz jarmarcznej polityki jazgotu. Trudno bowiem inaczej opisać wystąpienie Donalda Tuska w Gdańsku.
Janusz Palikot mógłby być dumny z tak wiernego wypełnienia zaleceń dotyczących tego, jak pokonać PiS. Mówił, że należy powtarzać kłamstwa, choćby były najmniej wiarygodne. Jakże to bliskie strategii jego „duchowego ojca” Jerzego Urbana. I jak mocno ta wręcz urbanowska fraza wybrzmiała na gdańskim wiecu Tuska. Takiego nagromadzenia brutalnych przekłamań nie było w wystąpieniach publicznych od dawna. Platforma jako obrońca Kościoła niszczonego przez PiS; jako jedyna partia zdolna zapanować nad pandemią i programem szczepień; jako jedyna obywatelska formacja, która dba o rozwój społeczny; jako ostoja demokracji, praworządności i polskich wartości; jako partia zdolna uchronić Polskę przed katastrofą ekologiczną, a nawet jako pomysłodawca programu 500+.
Wizje roztaczane przez Tuska w triadzie agresja-kłamstwo-manipulacja porwały samego Jerzego Urbana. W rozmowie z Moniką Jaruzelską nie krył zachwytów. „Nawet ostatnio napisałem, że chętniej słucham teraz Tuska niż tych kompozytorów klasycznych, których należy słuchać, jak tamte Bachy, Beethoveny i inne Mozarty. Podtrzymuję to, bo Tusk to jest piękna melodia” – stwierdził. Rzeczywiście oskarżanie PiS o „ruski ład” przez zwolennika resetu z Rosją musiało Urbana wyjątkowo ucieszyć. Sam Tusk najwyraźniej wierzy w siłę bezczelnego kłamstwa. Bo jeśli o „ruskim ładzie” mówi polityk określany przez rosyjskie media jako „nasz człowiek w Warszawie”, który potulnie spełniał oczekiwania Putina nawet po katastrofie smoleńskiej, oznacza to, że jego wiara w siłę kłamliwej propagandy jest niezachwiana.
Bezczelność tego przekazu idzie jeszcze dalej, w obszary, w których Platforma poniosła całkowitą porażkę. Tusk zarzuca obecnemu rządowi kłamstwo, brak patriotyzmu, nieudolność gospodarczą, niszczenie Kościoła, brak polityki prorodzinnej, a przecież to jego politycy domagali się świeckiego państwa, jego partia pozwalała na wasalizowanie polskiej gospodarki, ignorowała głos obywatelski, nie reagowała na skrajnie trudne warunki bytowe setek tysięcy polskich rodzin i nie miała pomysłu na zatrzymanie masowej emigracji. Fakty nie przeszkadzają jednak w kreowaniu nowej legendy.
Donald Tusk najwyraźniej przyjął strategię całkowitego przewrócenia ładu informacyjnego. To pewne, że odtąd poruszać się będziemy wyłącznie w obszarze spreparowanych pseudoinformacji, fejków, memów i stand-upów sklejonych z agresywnych wrzutek rodem z SokuZBuraka. Walka o wszystko okazała się nie walką na ambitne propozycje i wizje rozwoju Polski, lecz histeryczną strategią mającą rozchwiać opinię publiczną, jeszcze bardziej zastraszyć i jeszcze mocniej zaszczuć. Tylko czy po sześciu latach takiego szantażu emocjonalnego elektorat opozycji jest w stanie to wytrzymać? Może się okazać, że biała szkapa lidera PO padnie, zanim zdoła on ruszyć w pierwszy kluczowy bój. Az każdym kolejnym wystąpieniem w Donaldzie Tusku jest coraz więcej Jerzego Urbana.
Marzena Nykiel
W tygodniku „Sieci”: Ks. Dariusz Oko skazany za prawdę
W najnowszym wydaniu tygodnika „Sieci” Goran Andijanić rozmawia z polskim duchownym, autorem głośnej książki „Lawendowa mafia” o mechanizmach działania wewnątrzkościelnej grupy przestępczej, która wykorzystuje seksualnie nieletnich i kleryków. Niemiecki sąd ukarał księdza Dariusza Oko za publikację artykułu na ten temat, ale duchowny w obliczu groźby więzienia składa twardą deklarację: „Nie zastraszą mnie”.
Europa Środkowa mówi o zdradzie
Stary świat gwarantujący nam bezpieczeństwo i prosperity odchodzi w przeszłość. Państwa pozycjonują się w nowym porządku, w którym bardziej będzie się liczyła realna siła – analizuje w swoim najnowszym artykule Marek Budzisz.
Wirus Tuska
Jedyną realną zdobyczą byłego premiera po powrocie do polskiej polityki może być Konfederacja. Z innymi będzie trudno – opisuje działania Donalda Tuska Stanisław Janecki w swoim najnowszym artykule dla tygodnika.
Jestem gotowy na więzienie
Tak jak wszyscy musieli paść na kolana przed Hitlerem i Stalinem, tak teraz wszyscy mają paść na kolana przed gender. Ci, którzy tego nie robią, muszą zostać wyeliminowani.
Z ks. Dariuszem Oko, skazanym w Niemczech za publikację artykułu o przestępstwach seksualnych w Kościele, rozmawia Goran Andrijanić.
Koniec złotych czasów
Marek Pyza pisze o Bartoszu Kramku: Chciał „wyłączyć rząd” i sprawić, by państwo polskie „stanęło”. Razem z żoną stworzył wehikuł usłużny wobec postsowieckich oligarchów. Wpadł za sprawą jego nielegalnego finansowania. Ale nawet mimo jednoznacznych postanowień sądów wciąż może liczyć na wsparcie tzw. autorytetów. Bartosz Kramek znów jest na wolności, lecz z zarzutami, za które grozi 10 lat więzienia.
Trudny powrót do normalności
Włoski rząd traktuje przeciwników szczepień bez pobłażania. Osoby niezaszczepione zostaną pozbawione możliwości podjęcia pracy, pójścia do kina czy wejścia do supermarketu. Chyba że będą się co trzy dni testować, ale to summa summarum byłaby bardzo kosztowna i raczej nierealna zabawa – mówi Magdalena Wolińska-Riedi, dziennikarka i korespondentka TVP z Rzymu, w rozmowie, którą przeprowadza redaktor Dorota Łosiewicz.