Archiwum
Wydanie nr 30/2022 (503)
NA POCZĄTEK
6TEMAT TYGODNIA
18KRAJ
24ŚWIAT
46OPINIE
60SIECI KULTURY
73GOSPODARKA
84SPORT
88KUCHNIA
90NA KONIEC
92Platforma anarchistyczna
„Praworządność? To nie dla nas” – mówią nam liderzy Platformy Obywatelskiej coraz mocniej sięgający po retorykę nienawiści i jawnie zapowiadający nie#liczenie się z obowiązującymi w Polsce przepisami. To już nie są lapsusy, dwuznaczności, lecz otwarte odwoływanie się do anarchii jako sposobu na przejęcie władzy. Platformersi przyznają tym samym, że demokracja to dla nich zbyt trudny system – taki, w którym nie potrafią zgodnie z regułami przejąć władzy. Nie da się inaczej interpretować słów Donalda Tuska o wyprowadzaniu z gabinetu legalnie wybranego prezesa NBP, odkuwaniu od fotela prezes Trybunału Konstytucyjnego, czy o organizowaniu się na ulicy, jeśli ta władza nie odejdzie. Tusk dobrze wie, że władze w Polsce raczej same nie odchodzą, lecz są wybierane w wyborach. Ale wie też, że w owych wyborach dawnych sukcesów już nie odniesie. Zbyt dobrze Polacy pamiętają jego rządy, zbyt wyraźnie widzą różnice w swojej sytuacji osobistej w porównaniu do 2015 r. i zbyt grubymi nićmi są szyte dzisiejsze kłamstwa, stanowiące zasadniczy repertuar aktualnego tournée byłego premiera. Nie znaczy to jednak, że na jego strategię polityczną można machnąć ręką. Wszak jeszcze bardziej psuje ona i tak obłożnie chorą naszą debatę publiczną, ale też w prostej linii prowadzi do potencjalnej tragedii, którą widzieliśmy np. w 2010 r. w łódzkim biurze PiS. Co gorsza, Tuskowy ton podchwytują jego przyboczni. Tomasz Siemoniak (wiceprzewodniczący partii) z uśmiechem na ustach snuje wizje „silnych ludzi” wkraczających do gabinetu Adama Glapińskiego, by mu coś tłumaczyć. A kolejny wiceszef PO Rafał Trzaskowski usprawiedliwia go, mówiąc, że choć używa tutaj mocnej retoryki, to ma rację.
Mimo że prezydent Warszawy chciałby się od Tuska odróżniać (by partię mu zabrać), podąża tą samą ścieżką. Jedną z gwiazd na swojej letniej imprezie Campus Polska uczynił Barbarę Kurdej-Szatan, celebrytkę, która w szczycie hybrydowego ataku Putina i Łukaszenki na nasz kraj bluzgała na Straż Graniczną i wyzywała jej funkcjonariuszy od morderców. Do sądu został skierowany w tej sprawie akt oskarżenia, gwieździe grozi rok więzienia. O czym opowie młodzieży na Campusie Polska Przyszłości? O tym, że hejt może spotkać każdego, jak sobie z nim radzić i jak reagować.
Pomysł nie jest taki zły, bo aktoreczka świetnie wie, co znaczy kolportowanie nienawiści – nawet do polskiego munduru. Może Trzaskowski pójdzie jeszcze dalej i zaprosi anarchistyczne bojówki, których szkolenie z „taktyk miejskich / ulicznej gimnastyki, czyli technik działania grupowego” finansował stołecznymi pieniędzmi w ramach Społecznej Szkoły Antykapitalizmu? Brygady zadymiarzy sympatyzujące z PO na pewno jeszcze wiele mogłyby się nauczyć. Dokąd to wszystko ma Platformę doprowadzić? Czy naprawdę chce się zapisać w historii jako partia próbująca przejąć władzę metodami ko#jarzącymi się z latami 30. XX w.? Partia już się nie kryje ze współpracą ze ściekiem znanym jako Sok z Buraka. Ale to, co ten hejterski profil wyprawiał w poprzednich kampaniach wyborczych, może okazać się niewinną igraszką w porównaniu z tym, co właśnie pichci Polakom Donald Tusk. Chyba już się nie da go przekonać, że dla dobra Polski warto prowadzić cywilizowaną walkę polityczną, a wciąż drzemiące w tym doświadczonym polityku pokłady energii wykorzystać na pisanie programu i przekonywanie rodaków do swoich pomysłów.
Ale dobrze chociaż wiedzieć, z jakimi kartami siada do brutalnej gry, która po jego stronie z demokratycznymi zasadami ma mieć tyle wspólnego, co jego ostatnia książka ze szczerością.
Marek Pyza
Obajtek kontra Putin i Tusk
Komu zależy i kto zyskuje na nieustannych atakach na prezesa PKN Orlen?
Putin ma u nas bezwstydnych ambasadorów
W rozmowie z tygodnikiem „Sieci” Daniel Obajtek porusza tematy budzące w ostatnich miesiącach wiele emocji.
Zakupy dla armii są dobrze przemyślane
Wicepremier Mariusz Błaszczak w rozmowie z Jackiem Karnowskim na łamach nowego wydania tygodnika „Sieci”.
Dzieci wojny
Jakub Augustyn Maciejewski porusza na łamach tygodnika „Sieci” niezwykle trudny temat – sytuacji dzieci w obliczu wojny na Ukrainie.