Archiwum
Wydanie nr 27/2013 (31)
Na początek
6Temat tygodnia
16Kraj
26Kultura
72Opinie
82Historia
92Świat
95Gospodarka
100Sport
106Na koniec
110Bohaterowie na ekrany
MICHAŁ KARNOWSKI, publicysta
Krakowski Stary Teatr promuje właśnie sztukę pt. „Bitwa Warszawska 1920”, czyli „próbę odpowiedzi na pytanie: co właściwie oznacza niepodległość, o co toczyła się gra, co nasz pradziadek miał z tego, że bolszewicy nie weszli w głąb Europy?”. Naprawdę nie wiedzą?
Czy odpowiedź, że chodziło o obronę odrodzonego państwa przed zniszczeniem, elit przed mordami, a kobiet przed gwałtami, ich zadowoli? Wątpliwe, bo recenzent jednej z gazet pisze, że spektakl jest „sceniczną egzekucją polskich przywódców”. Dzierżyński został pokazany jako „romantyczny, wręcz liryczny”, a Piłsudski jako totalitarny zamordysta. A płacimy za to my wszyscy, bo Stary Teatr to scena narodowa. Płacimy zresztą za wiele podobnych bzdur: za skrajnie lewicową „Krytykę Polityczną”, która wydaje dzieła Lenina i zaprasza niemieckich bojówkarzy do Polski, za filmy typu „Pokłosie” pokazujące Polaków jako zbrodniarzy czy akcję „Orzeł może”, podczas której barwy narodowe zastępuje się różowymi balonikami.
Nie ma natomiast pieniędzy na zrobiony z rozmachem film o polskiej historii. Tematów, atrakcyjnych także dla zachodniego odbiorcy, nie brakuje, co w tym numerze „Sieci” udowadnia Stanisław Janecki. Czy choć jeden uda się realizować?
Nasi przodkowie musieli obronić Polskę i mieli w sobie tę siłę i dzielność. My dziś mamy dużo łatwiejsze zadanie: obronić pamięć o nich. Czy naprawdę jest to zadanie zbyt trudne?
W nowym „Sieci”
Już od 8 lipca w sprzedaży nowy numer „Sieci” – jednego z najbardziej opiniotwórczych tygodników w Polsce. Temat numeru: „Z Pileckim do Hollywood”.
Kreskówka łączy pokolenia
- Reksio albo Dominik z „Proszę słonia”, a może kot Filemon lub Bartolini Bartłomiej, obok zupełnie nowych bohaterów mogliby podbić serca dzisiejszych kilkulatków. W telewizji nie mają szansy – pisze Jolanta Gajda-Zadworna w najnowszym numerze „Sieci”.
Z rotmistrzem Pileckim do Hollywood!
Stanisław Janecki w najnowszym numerze tygodnika „Sieci” pokazuje, że polska historia dysponuje wieloma bohaterami, których życiorysy posłużyłyby za niejeden scenariusz
do hollywoodzkiej produkcji.
Rekin w sadzawce
Kim jest Donald Tusk? – pytają prof. Ryszarda Legutkę bracia Karnowscy - Jest jednym
z bardziej sprawnych przywódców politycznych, jeśli chodzi o umiejętności obsługiwania aparatu politycznego. Jest skuteczny i jednocześnie bardzo bezwzględny. To najbardziej brutalny polski polityk. Kiedyś wielu ta teza szokowała, dziś jest oczywistością. To rekin. Ale rekin w sadzawce. W oceanie nie powalczy – twierdzi prof. Legutko.
Polska dla ciekawych
Wielcy przodkowie, zamki, skarby i białe damy – w dodatku specjalnym „Polska dla ciekawych”, w najnowszym numerze tygodnika „Sieci”.