Archiwum
Wydanie nr 27/2014 (83)
NA POCZĄTEK
6TEMAT TYGODNIA
16KRAJ
58W SIECI KULTURY
63OPINIE
78HISTORIA
60ŚWIAT
89GOSPODARKA
96NA KONIEC
102WŁADCY POGARDY
Gdyby kompromitacje, patologie i złodziejstwa dało się przykrywać głosowaniami zdyscyplinowanej większości, żaden
taki system nigdy by nie upadł. Wotum zaufania, o które wystąpił gabinet Tuska, tylko w oczach całkiem ślepych na sytuację w Polsce oznacza gwarancję, że wszystko będzie, jak było. Nie będzie, to tylko kredyt na wysoki procent, lichwiarsko oprocentowana chwilówka. Za dużo się o rządzącym układzie dowiedzieliśmy, by dało się to zakryć kwiatami dla „starej komuszki” i gaworzeniem o brzydkim „języku elit”. Zresztą to nie nasze elity, trudno więc nam nawet się wstydzić. Niech się sami wstydzą. Nam pozostaje wyciągnięcie wniosków. Dlatego szczególnie polecamy Państwu w tym numerze niezwykle ciekawe opracowanie socjologa prof. Andrzeja Zybertowicza (zarazem naszego stałego autora), który dokonuje naukowej analizy języka i postaw zaprezentowanych na taśmach. Oto jeden z fragmentów: „Wypowiedzi polityków i powiązane z nimi działania są przejawem Darwinowskiej wizji świata społecznego. Wizji przez nich podzielanej i praktykowanej. Darwinizm społeczny daje prawo do deptania, a nawet unicestwienia słabszych. Jest z ducha niezgodny z przesłaniem chrześcijaństwa i z wizją Europy jako wspólnoty. W tej wizji wyborcami się pogardza. Słabymi graczami się pogardza”. Tak, „pogarda” to słowo klucz do tych nagrań, to wspólny mianownik rozmówców. Powiedzmy to wprost: Polakami rządzą ludzie zbudowani z pogardy, za pomocą pogardy rządzący. Polska w ich rękach skazana jest na słabość, gnicie, kompleksy i ciężki los oszukiwanych obywateli. Za wszelką cenę trzeba więc przekonać choć część rodaków popierających tę władzę, że się pomylili. To rzecz ludzka, zwłaszcza przy tak fałszujących obraz mediach. Ale z każdej sytuacji można wyjść, zawsze można zawrócić. Potrzebny jest nowy impuls przyspieszający zmianę. Oferta, jaką złożył Jarosław Kaczyński części opozycji (doniesienia o niej są nieformalne, ale pewne), daje nadzieję. Podobnie jak poważna odpowiedź Jarosława Gowina. Obóz prawicy staje przed wyjątkową szansą i ciąży na nim ogromna odpowiedzialność. Każde środowisko ma oczywiście prawo do pewnej podmiotowości, ale nie ma przecież wątpliwości, że tylko PiS jest w stanie odbić Polskę z rąk tych władców pogardy. Marzenia o idealnej, wyśnionej prawicy i atakowanie partii Kaczyńskiego za to, że nie jest tak idealna, de facto pracują na Tuska. Taka niedojrzałość jest dziś zbrodnią.
MICHAŁ KARNOWSKI, publicysta
Nowe wydanie tygodnika „wSieci”
W nowym wydaniu tygodnika „wSieci”: kolejne ślady wokół afery podsłuchowej z Janem Kulczykiem w roli głównej, wywiad z Jarosławem Kaczyńskim, wspomnienie rządu Jana Olszewskiego autorstwa Jana Parysa, ówczesnego ministra obrony narodowej, rozmowa z Pawłem Golcem z Golec uOrkiestry, a także kto w tym roku pojedzie na wakacje. Największy konserwatywny tygodnik opinii w Polsce w sprzedaży już od 30 czerwca.
„Taśmy prawdy” czy „taśmy hańby”
Dziennikarze tygodnika „wSieci” analizują kolejne ujawnione i zapowiadane nagrania w aferze podsłuchowej.
Bilans utraconych korzyści
- To za rządów Jana Olszewskiego udało się, i to zaledwie w ciągu paru miesięcy, przekreślić podział Europy ustalony w Teheranie i Jałcie – pisze w najnowszym wydaniu „wSieci” były minister obrony narodowej Jan Parys.
Kto jest celem taśmowego ataku?
Afera podsłuchowa ma drugie dno i najpewniej jej celem wcale nie był rząd Donalda Tuska, który oberwał rykoszetem. Prosta analiza przebiegu afery podsłuchowej pokazuje, że taśmy bijące w najbogatszego Polaka Jana Kulczyka istnieją i mają moc bomby atomowej – nowe ślady „afery podsłuchowej” ujawniają publicyści „wSieci”
w najnowszym numerze tygodnika.
Nokaut na horyzoncie
- Tusk jest jak bokser, który po potężnym uderzeniu, w piątej, szóstej rundzie, zachwiał się, został zamroczony i świat mu miga przed oczami. Sędzia zastanawia się, czy nie zacząć liczenia, ale słychać gong oznaczający koniec rundy. Nokaut jest już na horyzoncie. Ten ostatni cios padnie najpóźniej w rundzie ostatniej, dziesiątej, czyli w dniu wyborów – mówi prezes Prawa i Sprawiedliwości, Jarosław Kaczyński w pierwszym wywiadzie udzielonym od wybuchu afery podsłuchowej.
Dbajmy o swoje
- Podkreślajmy wartości, z których wyrośliśmy, bo są piękne i wyróżniają nas wśród narodów – mówi Paweł Golec, współautor „Lornetki”, najlepszej piosenki 25-lecia wolnej Polski w najnowszym tygodniku „wSieci”, w rozmowie z Magdaleną Pawlicką.