Autorzy 2023 - promocja!

Archiwum

Wydanie nr 25/2024 (602)

NA POCZĄTEK

8
SYGNALISTA NADAJE NIEOFICJALNY PRZEGLĄD TYGODNIA
10
TRZECIA DRÓŻKA KRZYSZTOF FEUSETTE
11
A MOŻE W OGÓLE ZLIKWIDOWAĆ SZKOŁĘ? DOROTA ŁOSIEWICZ
12
ŚWIATOWE ŻYCIE REDAGUJE KONRAD KOŁODZIEJSKI
14
KONIEC WYBORÓW, MAMY LATO! JAN PIETRZAK
14
PRAWDA NIGDY NIE LEŻY POŚRODKU DOMINIK ZDORT
15
POWYBORCZE REFLEKSJE BRONISŁAW WILDSTEIN
16
WALIZKA KS. WOJCIECHA PIENIAKA MICHAŁ KORSUN
18
TERAZ SIĘ ZACZNIE SAMUEL PEREIRA
20
W OBRONIE KRZYŻA LECH MAKOWIECKI
21
NADCHODZI „UBOGACENIE KULTUROWE” MARTA KACZYŃSKA-ZIELIŃSKA

TEMAT TYGODNIA

22
JUŻ TU SĄ MAREK PYZA

PO WYBORACH DO PE

26
WIELKIE PRZEMEBLOWANIE STANISŁAW JANECKI
29
NAJWIĘKSI WYGRANI I NAJWIĘKSI PRZEGRANI PIOTR GURSZTYN
32
Z MARKIEM GRABOWSKIM ROZMAWIA MICHAŁ KARNOWSKI
36
TVP SZORUJE PO DNIE MACIEJ WALASZCZYK
38
PRZEŁOM NADCHODZI Z PARYŻA? JAN ROKITA
40
ŁAGODNY SZOK, CZYLI EUROWYBORY 2024 DARIUSZ MATUSZAK

KRAJ

43
ELITY UŚMIECHNIĘTEJ POLSKI KONRAD KOŁODZIEJSKI
46
TO NIE BYŁO ZWYKŁE POŻEGNANIE GORAN ANDRIJANIĆ
48
Z PIOTREM JANOWICZEM ROZMAWIA DOROTA ŁOSIEWICZ

ŚWIAT

51
JAK ROSJA CHCE WYGRAĆ WOJNĘ I RYWALIZACJĘ Z ZACHODEM? MAREK BUDZISZ
54
KUBA UMIERA PO CICHU MAŁGORZATA WOŁCZYK

SIECI KULTURY

57
DRUGIE WEJŚCIE SMOKA JOLANTA GAJDA-ZADWORNA
60
PREZENT OD PANA JANKA RYSZARD MAKOWSKI
61
ZAREMBA PRZED TELEWIZOREM PIOTR ZAREMBA
62
SKW W PIĄTKI PRACUJE DO 13.00 ROBERT TEKIELI
63
WOJNA CYWILIZACJI ROBERT TEKIELI
64
KOKTAJL KULTURALNO-POLITYCZNY MACIEJ WALASZCZYK

HISTORIA

66
MISJA IPN TRWA. CO JUŻ WIEMY O SZWADRONIE ŚMIERCI? STANISŁAW PŁUŻAŃSKI

OPINIE

68
PRZYSZŁOŚĆ WOLNEGO ŚWIATA ROZEGRA SIĘ RÓWNIEŻ W IZRAELU BERNARD MARGUERITTE

PODRÓŻE

70
MOJE SZLAKI: TOMASZ HABDAS JOLANTA GAJDA-ZADWORNA

KUCHNIA

71
SŁODKO-SŁONY/WILCZYM OKIEM ANNA MONICKA, PRZEMYSŁAW BARSZCZ

NA KONIEC

72
OGNIEM NA WPROST ANDRZEJ RAFAŁ POTOCKI
73
KAPSLE, SENTYMENT, KOLARSTWO... RYSZARD CZARNECKI
74
MIT DOLINY KRZEMOWEJ KATARZYNA ZYBERTOWICZ
okładka
 
 

Wielkie kłamstwo władzy

Jak uciec od konsekwencji haniebnych i skrajnie niebezpiecznych dla państwa polskiego wypowiedzi i czynów? Ludzie rządzącego reżimu uznali, że najlepiej poprzez zafałszowanie rzeczywistości. I tak od kilku tygodni suflują nam tezy o rzekomo „zupełnie innej sytuacji na granicy”. Twierdzą, że to, co się dzieje wzdłuż bariery ochronnej, ma zupełnie inną naturę niż to, co działo się tam jeszcze kilka miesięcy temu.

Szef MSWiA Tomasz Siemoniak przekonuje, że radykalnie wzrosła liczba osób, które chcą nielegalnie przejść, oraz że wzrósł również poziom agresji. „Przypadek tragicznej śmierci naszego żołnierza jest tutaj wymowny, ale każdego dnia mamy do czynienia z rzucaniem kamieniami, strzelaniem z procy, więc 200 m strefy to zapewnienie bezpieczeństwa żołnierzom i funkcjonariuszom” – przekonuje przedstawiciel obozu, który rządowi PiS w identycznej sytuacji imputował najgorsze intencje, w tym chęć ukrycia zbrodniczej działalności za parawanem strefy specjalnej.

Szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz mówi, że „zmienił się charakter operacji”. A poseł KO Mariusz Wilczak doprecyzowuje: „Mamy do czynienia z wykwalifikowanymi mężczyznami, którzy są dedykowani do atakowania granicy i do prowokowania sytuacji bardzo niebezpiecznych”. W te same tony uderza medialne zaplecze władzy. O wielkiej zmianie na granicy trąbi TVN, a Dominika Wielowieyska w „Gazecie Wyborczej” stwierdza: „Musimy zrozumieć, że sytuacja się zmieniła. Konflikt narasta. Bezwzględna obrona granicy i strzały ostrzegawcze wobec agresywnych grup migrantów są absolutnie uzasadnione”.

Autorzy wszystkich tych wypowiedzi próbują przekonać odbiorców, że wcześniej do granicy pukały dzieci i kobiety, a rząd PiS był wobec nich okrutny. W tej wersji zdarzeń te wszystkie haniebne incydenty, łącznie z próbami przełamania i niszczenia umocnień obronnych, a także te wszystkie straszne wyzwiska, które padały pod adresem obrońców polskich granic, były działaniem moralnie usprawiedliwionym, a nawet koniecznym.

To czysto orwellowska próba napisania historii od nowa. Być może zmieniają się niektóre techniczne aspekty ataków ze strony białoruskiej, pojawiają się nowe metody, ale przecież tak samo było przed wyborami. Sytuacja ewoluowała. Reżim Łukaszenki stale doskonali swój nikczemny proceder. Istota sprawy pozostaje jednak niezmienna: to są młodzi, agresywni mężczyźni, ściągnięci samolotami, zaprawieni w bojach, próbujący siłowo przełamać polską obronę. Bezwzględni, cyniczni, podejmujący ze złą wolą czytelne i agresywne zlecenia. Rzucający i niestety również zabijający naszych żołnierzy.

Nasi reporterzy byli na granicy wielokrotnie. Pokazywaliśmy brutalność agresorów, obnażaliśmy sztuczny charakter tego szlaku migracyjnego. O każdym zdarzeniu szczegółowo informowała Straż Graniczna, w tym potraktowana obrzydliwie przez reżim Tuska kpt Anna Michalska, wspaniała rzecznik tej formacji (na marginesie: wolna Polska musi się o nią upomnieć).

W listopadzie 2021 r. doszło do regularnej bitwy na przejściu w Kuźnicy. Zorganizowane przez reżim Łukaszenki bojówki uderzyły z całą mocą z użyciem kamieni, drągów, proc, stalowych rur. Potem trwało to miesiącami, latami. Napastników były tysiące, prowokacji setki, żołnierze bywali ranieni, cudem uchodzili z życiem. Jakiś czas potem osobiście byłem w Kuźnicy. Widziałem broń używaną przez napastników. Nie różniła się znacząco od tej prezentowanej dziś.

Od początku mamy do czynienia z atakiem na Polskę. Ci, którzy wówczas nie stanęli „murem za mundurem”, nigdy nie przeprosili. I to wszystko właśnie ich dogania. Próbują zafałszować przeszłość, by ukryć swoją kompromitację. Stąd te brednie o „zmieniającej się sytuacji”. To jest potężne kłamstwo rządzącego reżimu. Reżimu, który powołał specjalny zespół prokuratorski, którego jedynym zadaniem jest ściganie żołnierzy i strażników broniących granicy. Jak ustalił portal wPolityce.pl, nawet po ostatnich wydarzeniach nie mają zamiaru go zlikwidować. To mówi wszystko o intencjach tej władzy.

Michał Karnowski

W tygodniku „Sieci”: Lawina Ruszyła

16.06.2024

Nowe wydanie tygodnika „Sieci” ujawnia szokujące fakty na temat tysięcy nielegalnych migrantów przerzuconych z Niemiec do Polski. Rząd po cichu poszukuje dla nich miejsc noclegowych, a Polacy obawiają się, że rzeczywistość miast zachodniej Europy dopadnie i nas – czytamy na łamach pisma.

Czytaj więcej

Jest trzech zwycięzców

16.06.2024

Formacja Jarosława Kaczyńskiego startowała w wyborach europejskich w warunkach bardzo silnego ataku, kreowania różnych rzekomych afer, prób zepchnięcia jej do drugiej ligi. A tylko o włos przegrała walkę o pierwsze miejsce – mówi Marek Grabowski, socjolog, analityk polityki, twórca pracowni badawczej Social Changes w rozmowie z Michałem Karnowskim.

Czytaj więcej

Przełom nadchodzi z Paryża?

16.06.2024

Dość nieoczekiwanie możliwa stała się europejska polityczna przewrotka wywracająca do góry nogami obecne kanony unijnej strategii – zauważa Jan Rokita w najnowszym numerze tygodnika „Sieci”.

Czytaj więcej

Już tu są

16.06.2024

Takich scen jak z warszawskiego osiedla, gdzie odurzony Rwandyjczyk skakał po dachach samochodów, widocznych na zdjęciach powyżej, będzie przybywać. Czy władza ma jakiś plan, co z tym zrobić? – pyta Marek Pyza na łamach nowego wydania tygodnika „Sieci”.

Czytaj więcej
 

Zaloguj się, by uzyskać dostęp do unikatowych treści oraz cotygodniowego newslettera z informacjami na temat najnowszego wydania

Zarejestruj się | Zapomniałem hasła