Archiwum
Wydanie nr 23/2013 (27)
Na początek
6Temat tygodnia
16Kraj
28Kultura
46Opinie
56Historia
70Świat
72Gospodarka
78Abc dziecka
86Polska dla ciekawych
88Kuchnia
92Na koniec
94Parodia optymizmu
JACEK KARNOWSKI, redaktor naczelny
Z okazji 24. rocznicy pierwszych częściowo wolnych wyborów, Rzecznik Praw Obywatelskich Irena Lipowicz oceniła: Polacy są za mało radośni, a do tego brakuje im poczucia spólnoty. Niestety, pani rzecznik nie rozwinęła tematu. Gdyby to zrobiła, może dowiedzielibyśmy się, dlaczego stojąc na straży praw obywatelskich, nigdy nie upomniała się o prawa Polaków spychanych przez władzę na margines. Tych, którym gasi się znicze na Krakowskim Przedmieściu, odmawia wynajęcia sali na „opozycyjne” spotkania, których nie dopuszcza się do mediów, blokując jednocześnie rozwój mediów budujących (np. TV Trwam).
Zaklęcia władzy o budowie polskiej wspólnoty są tylko zaklęciami. To władza ma dziś w kraju wszystko i to ona dzieli Polaków, stale szczując na opozycję. A jeszcze bardziej dzielą media władzę wspierające. Bo przecież obrażając polskich bohaterów, depcząc naszą przeszłość, stawiają mur nie do przejścia. Póki my żyjemy, nie zgodzimy się na budowę Polski skierowanej przeciwko poprzednim pokoleniom, zwłaszcza przeciwko pokoleniu wojennemu.
To sedno problemu: III RP zbyt często zdaje się uważać, że droga do modernizacji wiedzie przez „depolonizację”. Jak gdyby nie dało się budować dobrej przyszłości na szacunku wobec tego, co było. Zmuszanie nas do „radosnego” uśmiechu, który ma być jednocześnie grymasem obrzydzenia wobec naszej historii, jest parodią optymizmu.
W CO GRA MICHNIK?
„67-letni redaktor przypomina o sobie znowu. Dekretując walkę z faszyzmem, wcześniej pozostawioną dziwakom typu Stefana Bratkowskiego. I co prawda podczas dyskusji z Antonim Dudkiem „faszyzm” okazuje się zjawiskiem bardziej skomplikowanym, ale przecież naczelny „Gazety Wyborczej” nauczył się prostych żołnierskich komunikatów na długo przed tabloidami.”
GWIAZDY INTERNETU
Podglądanie życia dzikich zwierząt stało się pasją wielu Polaków. Samo żerowisko żubrów śledziło on-line ponad 2 mln osób!
WIRTUALNA GRA, REALNA ŚMIERĆ
Hakikomori to jedna z nowych chorób cywilizacyjnych, która coraz częściej dotyka ludzi w różnym wieku.
DZIŚ MAMY STARCIE TRZECIEGO POKOLENIA AK Z TRZECIM POKOLENIEM UB
„Ludzie są ułomni, a do tego dziś znów się boją. Już nie represji, lecz utraty pracy. Jeżeli chodzi o aktorów, należy pamiętać, że oni np. nie mogą wyjechać za granicę. Oni pracują w języku polskim i poza Polską ich nie ma. W przypadku sportowców jest już inaczej, można wyjechać i nawet nie znając języka, zarabiać.”
NAKRĘCONA POLSKA
„Najbardziej rozpoznawalny symbol Sandomierza? Sylwetka w sutannie pomykająca stromymi uliczkami na rowerze. I niech się obruszają wielbiciele zabytków, widownia od pięciu lat koduje sobie w głowach zależność: Sandomierz – „Ojciec Mateusz”. W gminie Mrozy – niecałe 60 km od Warszawy – o serialu „Ranczo” wypowiadają się w samych superlatywach. I trudno się dziwić. Serial „Lekarze” ożywił działania promocyjne Torunia.”