Archiwum
Wydanie nr 21/2016 (182)
NA POCZĄTEK
6TEMAT TYGODNIA
18KRAJ
26W SIECI KULTURY
69HISTORIA
86ŚWIAT
89GOSPODARKA
96NA KONIEC
104Równo rok temu, 24 maja 2015 r., kandydat Prawa i Sprawiedliwości Andrzej Duda pokonał w II turze wyborów prezydenckich Bronisława Komorowskiego. Dziś wiemy, że pozwoliło to obozowi zmiany rozerwać kleszcze systemu III RP. Nic więc dziwnego, że na nowego prezydenta spada lawina pomówień i kłamstw.
Mechanizmy manipulacji wypróbowano już wcześniej. W 2008 r., w połowie kadencji śp. Lecha Kaczyńskiego, postkomunistyczny tygodnik „Polityka” na okładce przedstawił smutną twarz prezydenta i dodał tytuł: „Udręczona prezydentura”. Niecały miesiąc temu okładkę zdobiły wyraźnie przybita obecna para prezydencka i wielkie hasło „Domek z kart”. I wtedy, i teraz konserwatywny prezydent jest w niej rzekomo „marionetką”.
Prezydent jest też podobno „zmęczony”, a wszystko sypie mu się z rąk. No i najgorsze: zawodzi swoich wyborców. I tak płynie to kłamstwo dzień po dniu, miesiąc po miesiącu. Piotr Zaremba nazwał to zjawisko „przemysłem pogardy”.
Faktycznie, z taką pychą i bezczelnością przekonywać Polaków, że popełnili w wyborach błąd, a zwycięzców atakować tezami, że ich mandat nic nie znaczy, może tylko machina masowego kłamstwa. Ta sama, która w czasie rządów Platformy i PSL całkowicie zrezygnowała z kontroli władzy i zajmowała się wyłącznie atakowaniem ówczesnej opozycji.
Fałszywe przekazy, w których szulerów nazywa się filantropami, a sługi Berlina mężami stanu, atakują z każdej strony. Czy można się przed tym obronić? Czy przewaga tamtej strony jest tak duża, że i obecna z takim trudem wywalczona próba odbudowania siły oraz podmiotowości naszego państwa zostanie zgnieciona? Przecież na przykład Niemcy nawet już nie ukrywają, że wydawane przez nich gazety dla Polaków dostały rozkaz rozniesienia w pył obecnego rządu i prezydenta.
Odpowiedź zależy od dwóch czynników. Pierwszym jest nasza zdolność do rozwijania archipelagu polskości, niezależnych mediów i organizacji obywatelskich, które pozwoliły przełamać w 2015 r. dominację machiny kłamstwa. Drugi to odporność liderów i wyborców na przemysł pogardy. Mediów złej woli długo jeszcze będzie więcej. Sondaż, który publikujemy w tym numerze, wskazuje, że na razie Polacy radzą sobie z tym całkiem dobrze. A jak na siłę ataku — rewelacyjnie. Lawina kłamstw i pomówień na razie chybia celu.
Michał Karnowski
W nowym wydaniu tygodnika „wSieci”
Dzisiaj, gdyby odbyła się II tura wyborów prezydenckich, Andrzej Duda wygrałby z Bronisławem Komorowskim jeszcze większą różnicą głosów – tygodnik „wSieci” publikuje wyniki sondażu TNS Polska. Choć opozycja organizuje coraz głośniejsze marsze, przypuszcza coraz ostrzejsze ataki na rząd oraz Prawo i Sprawiedliwość, cieszy się coraz mniejszym poparciem Polaków – wynika z badań przeprowadzonych dla tygodnika.
„wSieci” publikuje nowy sondaż TNS Polska
Gdyby II tura wyborów prezydenckich odbyła się dzisiaj, Andrzej Duda wygrałby z Bronisławem Komorowskim jeszcze większą różnicą głosów – wskazują na to wprost wyniki sondażu TNS Polska przeprowadzonego dla tygodnika „wSieci”. Choć opozycja organizuje coraz głośniejsze marsze, przypuszcza coraz ostrzejsze ataki na rząd oraz Prawo i Sprawiedliwość, cieszy się coraz mniejszym poparciem Polaków – wynika z badań przeprowadzonych w dniach 16-17 maja.
Mamy nowe nagranie z TU-154M
Powstanie wierna kopia samolotu w mniejszej skali. Sprawdzimy, jak Tu-154M zachowuje się w różnych sytuacjach w locie, przy lądowaniu, ze zmiennym położeniem klap, również przy utracie końcówki skrzydła – zapowiada Wacław Berczyński, szef komisji badającej przyczyny katastrofy smoleńskiej w rozmowie z Markiem Pyzą na łamach nowego wydania tygodnika „wSieci”.
Przemysł pogardy 2.0
Wobec Andrzeja Dudy stosuje się te same techniki, którymi próbowano zniszczyć śp. Lecha Kaczyńskiego. Na szczęście świat jest już inny, umiemy stawiać opór, a wielu ludzi uodporniło się na te wszystkie wrzutki i prowokacje – mówi Sławomir Kmiecik. W najnowszym numerze tygodnika „wSieci” z dziennikarzem, publicystą, autorem książek „Przemysł pogardy”, „Przemysł pogardy 2” i „Cel: Andrzej Duda”, rozmawiają Jacek i Michał Karnowscy.
Dziwna roszada
Niemcy i Polacy powinni mieć powody do radości: 25 lat temu podpisano tzw. traktat dobrosąsiedzki. Znaczenia tego dokumentu nie sposób przecenić. A jednak w nowym rozdziale znalazły się stare sprawy – pisze Piotr Cywiński, korespondent zagraniczny i publicysta tygodnika wSieci.