Archiwum
Wydanie nr 20/2014 (76)
NA POCZĄTEK
6TEMAT TYGODNIA
18NASZE ŚLEDZTWO
24EUROWYBORY
32KRAJ
38W SIECI KULTURY
53OPINIE
68HISTORIA
82ŚWIAT
88GOSPODARKA
96SPORT
100NA KONIEC
109Nic nie zrozumieli
"Nie mamy w sobie tyle pychy, by sądzić, że jeśli jakiś polski polityk tupnie nogą albo poszarżuje kwiecistą publicystyką, to Rosja się od tego zmieni" – mówił w Sejmie Radosław Sikorski. To dobrze. Problem jednak w tym, że ta władza w relacjach z Moskwa była pyszna. Przed 2010 r., ale i później, wierzyła, że jeśli jest się dla Rosji miłym, to i Rosja będzie miła dla nas. Dziś już nawet prorządowi dziennikarze wiedzą, że jest odwrotnie: grzeczność tylko zachęca Kreml do przemocy. I choć szef MSZ próbuje tę fatalną pomyłkę rządu ubrać w zgrabne formuły ("Gdy Rosja współpracuje ze światem, jesteśmy pierwsi do współpracy. Gdy grozi przemocą, szybko wyciągamy wnioski"), historii z jej dramatycznymi skutkami już nie zmieni. Bo spór o politykę rosyjską był w polskim wydaniu sporem o naturę wschodniego sąsiada. Rządzący dali się nabrać na miłą maskę Putina. Zresztą chcieli się nabrać. Bo chcieli, kierując się dzieciącą złośliwością, robić wszystko inaczej niż Kaczyńscy.
I nie ma żadnej gwarancji, że ta władza nie nabierze się znów na jakiś tani greps, na jakis spacer na molo. Oni przecież nie wyciagają wniosków. Oni tylko retuszują własną przeszłość.
JACEK KARNOWSKI, redaktor naczelny
Rocznica zdrady
"Gazeta Wyborcza" z fanfarami świętuje swoje 25-lecie. Ale dla wielu ludzi "Solidarności" i dla wielu młodszych, przejętych Polską, to smutna rocznica. Dziennik mający służyć dziedzictwu wielkiego narodowego zrywu, walczyć o dekomunizację i wartości chrześcijańskie, jakimi przesiąknięta była "S", szybko został przejęty przez wąską grupę lewicowo-liberalną. I zdradził założycielskie ideały. Dużo wysiłku włożono tam w obronę esbeckich kapusiów, promowanie byłych komunistycznych aparatczyków i ataki na tradycyjną polską tożsamość. Proponuję, byśmy z okazji tej rocznicy oddali hołd tym Polakom, którzy – działając na rzecz dziedzictwa narodowego i siły państwa – zostali przez ten dziennik i to środowisko zaatakowani. Którzy niejedno przecierpieli za sprzeciw wobec celów "Wyborczej". Te same metody stosowano przecież wobec domagających się uczciwej prywatyzacji w latach 90., sprawiedliwego podziału rynku medialnego i prawdy o Smoleńsku. Tak samo traktowano osoby z rządu Jana Olszewskiego i ekipy śp. Lecha Kaczyńskiego. Ci ludzie stawiali dzielny opór. To, że mamy dziś wolne media, to, że mniej Polaków ulega wpływom "Wyborczej", to ich wszystkich zasługa i nasz dług wdzięczności.
MICHAŁ KARNOWSKI, publicysta
Sensacyjne wyniki dziennikarskiego śledztwa – co ukrywa KNF?
- Wszystko wskazuje na to, że Urząd Komisji Nadzoru Finansowego, serce systemu finansowego w Polsce, organ mający wpływ na potężny sektor gospodarki, sam pilnie wymaga nadzoru. Bo dziś trudno mu ufać – wyniki dziennikarskiego śledztwa ujawnia w tygodniku „wSieci” Wojciech Surmacz.
Jak Jaruzelski sfałszował swoją biografię
- W archiwum Instytutu Pamięci Narodowej znajdują się akta archiwalne IPN Bu 2265/1 oficera WP Wojciecha Jaruzelskiego. Ich analiza wskazuje, że najdalej w latach 1989–1990 dokonano w nich wielu fałszerstw. Zmieniano nie tylko zawartość teczki, lecz nawet treść części dokumentów. Niektórych poprawek dokonał osobiście Jaruzelski – pisze Piotr Gontarczyk w tygodniku „wSieci”.
TVN przeszkadza krzyż
W najnowszym numerze tygodnika „wSieci” Marcin Wikło pisze o incydencie, do którego doszło w Ustrzykach Dolnych. Zdaniem wiceburmistrza tego miasta - TVN nalegała na zdjęcie krzyża ze ściany jego gabinetu.
Wielka gra o Polskę
W najnowszym numerze tygodnika „wSieci” Jacek i Michał Karnowscy rozmawiają
z prof. Zdzisławem Krasnodębskim, socjologiem, kandydatem do Parlamentu Europejskiego z listy PiS.
Zelig idzie na wojnę
W najnowszym numerze „wSieci” w materiale „Zelig idzie na wojnę” Marek Król analizuje osobowość premiera Donalda Tuska.
Pokusy są potrzebne
W najnowszym numerze tygodnika „wSieci” Robert „Litza” Friedrich z zespołu Luxtorpeda opowiada o rodzinie, wierze i „Arce Noego”.