Archiwum
Wydanie nr 1/2012 (1)
Na początek
4Kraj
8Kultura
22Opinie
28Historia
36Gospodarka
44Świat
46Sport
52Na koniec
54Na powitanie
JACEK KARNOWSKI, redaktor naczelny
Polska to kraj równoległych rzeczywistości, przynajmniej jeżeli chodzi o media. W telewizjach, zwłaszcza tych największych, dobór informacji jest przewidywalny do bólu. To, co nie pasuje do z góry założonego obrazu, co niewygodne, nie istnieje, znika w czarnej dziurze. Jakże często w tych plastikowych obrazkach nie rozpoznajemy ani siebie, ani własnych problemów, ani wreszcie bliskich nam wartości. Ale jest też inny świat, ten drugi: świat internetu. Tu nie ma cenzury. Jeżeli informacja nie ukaże się na jednej stronie, znajdzie swoje miejsce na innej albo na jakimś blogu. Właściwie nie ma żadnych granic. Sieć jest światem, w którym powstał tzw. drugi obieg informacyjny. Nie tylko informacyjny, ale i także komentatorski. Sieć to jednak morze informacji. Jak się w niej zorientować? Jak wybrać to, co naprawdę ważne? Pomagają w tym dobre portale informacyjno-publicystyczne: wPolityce.pl, stefczyk.info, wNas.pl i wGospodarce.pl. Tworzone z pasją i zaangażowaniem przez dziennikarzy, którzy z racji nawyku chodzenia pod prąd w mediach oficjalnych się nie mieszczą, bo nie chcą żyć w świecie cieni, w świecie odwróconych znaczeń. To wszystko jest już w sieci. Ale przecież internet płynie niesłychanie szybko, informacje znikają ze stron głównych już po kilkunastu godzinach i później trudno je odnaleźć. Coś z tym trzeba zrobić, pomyśleliśmy. Również z tym, że sieć jest zamknięta dla tych, którzy wolą, bądź muszą, żyć poza nią. I dlatego stworzyliśmy „W Sieci”, dwutygodnik osobistych opinii, w którym znajdą Państwo najlepsze artykuły, wywiady i komentarze z sieci. A więc wszystko to, czego próżno by szukać w oficjalnych mediach albo co potraktowano powierzchownie. Zapraszamy do lektury pierwszego numeru „W Sieci”, dwutygodnika tak dla internautów, jak i dla tych, co sieci nie lubią albo jeszcze nie znają. Świat wolności – internet – od dziś także na papierze. Na papierze, który mimo wszystkich sukcesów komputerów, zachowuje swój urok i swój smak. Który sprawia, że słowa nabierają wagi. Bo choć zmieniają się nośniki, to właśnie słowo i myśl pozostają najważniejsze. Czekamy na Państwa opinie, uwagi i listy. Prosimy o maile ([email protected]), ale także o listy tradycyjne („W Sieci”, ul. Saska 9a, 03-978 Warszawa).