Autorzy 2023 - promocja!

„Sieci”: Krym, bezcenny półwysep

opublikowano: 16 stycznia 2025
„Sieci”: Krym, bezcenny półwysep

Wojna na Ukrainie zaczęła się de facto w 2014 r. od zajęcia Krymu przez Rosję.

Posiadanie Krymu to istotny element rosyjskiej mitologii imperialnej. Jego zajęcie jeszcze przez carską Rosję było faktycznym i symbolicznym przedarciem się Moskwy do ciepłego Morza Czarnego, dającego olbrzymie możliwości handlowe i strategiczne. W 2014 r. nad półwyspem znów zawisły rosyjskie flagi. Czy Ukraina ma szansę wrócić na Krym? – z prof. dr. hab., kmdr. por. rezerwy Krzysztofem Kubiakiem, historykiem wojskowości i politologiem, na łamach tygodnika „Sieci” rozmawia Piotr Słabek.

Wojna w Ukrainie zaczęła się de facto w 2014 r. od zajęcia Krymu przez Rosję. Jakie znaczenie ma ten półwysep dla Ukrainy, a jakie dla Rosji? Czy Ukraina ma szansę odzyskać to stracone terytorium. Kwestię Krymu, również przez pryzmat historii, wyjaśnia kmdr por. rezerwy Krzysztof Kubiak.

Krym jest dla Ukrainy obszarem bardzo ważnym strategicznie. Dla rządu w Kijowie definitywna utrata półwyspu byłaby potężnym wyzwaniem przede wszystkim natury politycznej i społecznej. Obecna administracja z prezydentem Zełenskim na czele miałaby bardzo twardy orzech do zgryzienia, bo jednym z głównych celów wojny od początku komunikowanym społeczeństwu było odzyskanie kontroli nad Krymem. Postawiłbym jednak tezę, że w wymiarze gospodarczym i ekonomicznym Ukraińcy bez półwyspu mogą nie tylko przetrwać, lecz także się rozwijać. Być może nawet lepiej niż z Krymem, na którym opór przeciwko pozostawaniu go w granicach Ukrainy byłby bardzo silny – twierdzi prof. Krzysztof Kubiak.

Dodaje także, że w przypadku Krymu dla Ukrainy nie jest tak bardzo istotny dostęp do morza.

Mimo wszystko najważniejszym portem jest Odessa, można go rozbudować i jeszcze bardziej zwiększyć jego przepustowość. Krym odgrywał rolę wysuniętej bazy wojskowej, która pozwala na projekcję siły i kontrolę kilkaset kilometrów w głąb Morza Czarnego. Teodozja i Jałta to kurorty, Sewastopol – przede wszystkim baza morska. Dla tej części europejskiego obszaru gospodarczego, a więc i Ukrainy, najważniejsza jest Odessa. Międzynarodowe ciche przyzwolenie lub choćby tolerowanie zagarnięcia Krymu przez Rosję poprawia jej sytuację ogólną. Nie ma to jednak jakiegoś decydującego czy krytycznego znaczenia w wymiarze czysto militarnym. Ale ten obszar ma olbrzymie znaczenie emocjonalne i propagandowe dla obu stron.

Kubiak wyjaśnia także, dlaczego Rosja przykłada tak dużą wagę do Półwyspu Krymskiego.

Krym odgrywa mniej więcej taką samą rolę, jak rejon ujścia Newy do Bałtyku z twierdzą Szlisselburg oraz Kronsztadem. Jak ten strategicznie ważny obszar chronił Nowogród Wielki i stanowił kontrolę dostępu do Bałtyku, tak z Krymu można kontrolować szlaki morskie na Morzu Czarnym oraz szlak z Morza Azowskiego. Posiadanie Krymu to istotny element rosyjskiej mitologii imperialnej. Jego zajęcie jeszcze przez carską Rosję było faktycznym i symbolicznym przedarciem się Moskwy do ciepłego Morza Czarnego dającego olbrzymie możliwości handlowe i strategiczne. Mimo iż wtedy nie używano terminu „geopolityka”, to panowanie nad Krymem było ważnym strategicznym celem Rosji. To się udało za Katarzyny II: najpierw przez utrzymywanie w stanie permanentnego skłócenia tamtejszych Tatarów, potem poprzez wyrwanie Krymu spod władzy Turcji – wyjaśnia kmdr por. rezerwy Krzysztof Kubiak.

Więcej w nowym wydaniu tygodnika „Sieci”. Artykuły z bieżącego wydania dostępne online w ramach subskrypcji wPolityce.pl: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/wydanie-biezace.

Zapraszamy też do oglądania audycji telewizji wPolsce24 na 52 kanale telewizji naziemnej oraz u operatorów: Vectra - 825. Polsatbox - 196. Play 65. Netia 192. Orange 32. Evio 43 oraz na stronie www.wPolsce24.tv



 

Zaloguj się by uzyskać dostęp do unikatowych treści oraz cotygodniowego newslettera z informacjami na temat najnowszego wydania

Zarejestruj się | Zapomniałem hasła