Mówię do Ciebie człowieku
W najnowszym numerze „wSieci” Jolanta Gajda-Zadworna pisze o dubbingu w kinie: „Bycie osłem, żyrafą z osobowościowym problemem czy bycie rolniczym samolotem nie przynosi ujmy nawet najbardziej szanowanym nazwiskom. Nasi aktorzy zrozumieli to, co od dawna wiedzą amerykańskie gwiazdy – nawet samo mówienie z ekranu daje pole do popisu”.
W materiale „Mówię do ciebie człowieku” autorka przypomina dubbingowe role polskich aktorów, między innymi Piotra Adamczyka, Jerzego Stuhra czy Borysa Szyca.
– Adamczyk, któremu po premierach filmów o Szopenie i Janie Pawle II wróżono głęboką zawodową „szufladę”, również rolami w dubbingu potrafi odbić się o jednoznacznego wizerunku. Mało kto zwrócił uwagę, że już w roku premiery „Karola. Człowieka, który został papieżem” zagrał w komediowym serialu („Dziupla Cezara”), ale też świetnie uniósł podwójną dubbingową postać Syndroma/Iniemaboya, czarnego charakteru w „Iniemamocnych”. Rok później został „Szeregowcem Dolotem” i po raz pierwszy wcielił się w Melmana. Równolegle na wysokie obroty wprowadził wyścigowego Zygzaka McQueena w obu częściach „Aut” – pisze Jolanta Gajda-Zadworna.
- Zobaczyć swoje rysy, mimikę, gesty przetworzone przez mistrzów cybernetycznej grafiki… nawet gwiazdom trudno się oprzeć takiej propozycji – podkreśla autorka.
Więcej o dubbingu w kinie w najnowszym numerze tygodnika „wSieci”, w sprzedaży od 5 sierpnia.