Czabański: Platforma na grzybki?
W swoim lęku przed referendum władza zaproponowała obywatelom stolicy wyprawę na grzyby. Zamiast udziału w głosowaniu. Grzybobranie prowadzić będzie Hanna Gronkiewicz-Waltz. To się dobrze składa, gdyż ci, co pójdą głosować najpewniej wyślą prezydent Warszawy na grzybki.
W Radiu Zet rzecznik rządu wyraża nadzieję, że „zdecydowana większość warszawiaków zostanie w domu, albo wyjedzie za miasto”. Nie jest jednak jasne, co ma Graś na myśli. Czy chodzi mu o ludzi nazywanych „słoikami”, żeby zostali w swoich wsiach i miasteczkach zamiast udawać warszawiaków i głosować? Ale przecież, z drugiej strony, przez ostatnie lata prezydent Warszawy agitowała przyjezdnych, żeby płacili podatki w stolicy, bo tu pracują, mieszkają i to ich miasto. „Ich” dopóki popierają Platformę, hmm? Notabene, dlaczego rzecznik rządu wypowiada się w sprawie lokalnego referendum? Czy próbuje w ten sposób hasło na najbliższe wybory: Polacy, zamiast głosować, wyjedźcie z kraju, a nam zostawcie władzę?!
Władza zacznie się nieodwołalnie sypać, gdy Platforma przegra 13 października. Sondaże wskazują zaś, że frekwencja będzie wystarczająca. Jak podaje wyborcza.pl, „według kolejnych notowań z września na referendum wybiera się 39-37 procent warszawiaków”. Wymagane minimum to ok.29 procent.
Gra o absencję wyborczą nie wyszła zatem Platformie na zdrowie. Wyprawa na grzybki, owszem , brzmi nieźle jako propozycja urlopowa, ale w sensie politycznym, okazała się wyprawą na muchomory. Sondaże wskazują na to, że referendum będzie ważne, a zdecydowana większość głosów padnie za odwołaniem prezydent stolicy. Środowiska lewicowe, centrowe i prawicowe - zjednoczone sprzeciwem wobec nieudolności Gronkiewicz-Waltz i typową dla Platformy arogancją pani prezydent oraz zdegustowane apelami premiera i prezydenta RP o zbojkotowanie referendum - wyzwały prezydent stolicy na publiczną debatę 10 października na Uniwersytecie Warszawskim. Jak podaje dziś wyborcza.pl przyjdą tam: Czesław Bielecki, Ludwik Dorn, Piotr Gliński, Piotr Ikonowicz, Przemysław Wipler, Andrzej Rozenek oraz Elżbieta Jakubiak. Czy przyjdzie Gronkiewicz-Waltz? Wątpię. Najpewniej już wyjechała na grzyby…
8 października 2013 Krzysztof Czabański