Archiwum
Wydanie nr 2/2023 (527)
NA POCZĄTEK
6TEMAT TYGODNIA
20KOŚCIÓŁ
24KRAJ
32WOJNA ROSJI Z UKRAINĄ
48ŚWIAT
54HISTORIA
57SIECI KULTURY
63SPORT
71PODRÓŻE
74KUCHNIA
75NA KONIEC
78Chybiony zarzut
Zastanówmy się, co jest istotą zarzutów wobec Orlenu i prezesa Daniela Obajtka? Niech będzie przykładem wpis pana Jana Strzeżka. „Złożyłem w prokuraturze zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez Daniela Obajtka i Orlen. Przez 11 miesięcy łupili kierowców, sztucznie zawyżając ceny paliw. Analitycy wyliczyli także, że przez ten ruch inflacja w Polsce była większa. Winny musi być ukarany!” – napisał polityk Porozumienia, dobrze oddając narrację opozycji. Prokuratura, przestępstwo, łupienie, zawyżanie cen, inflacja, winny, kara – to słowa kluczowe. Emocjonalne. Mamy się oburzyć, być moralnie wzburzeni. A jak jest naprawdę? Skąd okres 11 miesięcy? Nie było wojennego skoku cen? Był. Jedyne, czego jesteśmy świadkami, to potwierdzenie, iż faktycznie władze Orlenu myślą o cenach paliw w perspektywie dłuższej niż kilkudniowa. I działają konsekwentnie na rzecz stabilizacji, by chronić i tak już doświadczającą licznych wstrząsów gospodarkę. Mówił o tym dzisiaj prezes Daniel Obajtek, podkreślając, że gdyby koncern nie komunikował, iż postara się utrzymać ceny przy podwyżce VAT, na rynku mogłaby wybuchnąć panika. To wydaje się kluczem do tematu. Opozycja, która jeszcze niedawno żądała sztywnych cen (co doprowadziłoby do katastrofy jak na Węgrzech), dziś stawia zarzut, że są one po prostu stabilne. Gdyby Obajtek puścił wszystko na żywioł, mielibyśmy krzyk, że oto na początku roku, gdy wyraźnie rysuje się możliwość spadku inflacji, kluczowy dla niej czynnik rośnie o 23 proc. Żeby wzrosło, bo Komisja Europejska nie zgodziła się na dalsze funkcjonowanie tarczy antyinflacyjnej, VAT musiał wrócić. Ktoś pomyślał, ktoś zadziałał, ktoś rozłożył ten ciężar na kilka miesięcy. Wypadałoby pochwalić, bo tak działają sprawne gospodarki, mądre państwa. Utworzony koncern multienergetyczny Orlen jest dziś ważnym narzędziem państwa polskiego. Dzięki niemu ma ono możliwość stabilizowania cen paliw, amortyzowania wstrząsów wojennych, prowadzenia dużych inwestycji w kluczowych sektorach, koordynacji najważniejszych działań, zakupów, procesów. Efektem jest skuteczna ochrona w bardzo ciężkim czasie miejsc pracy, wzrostu gospodarczego, zapewnienie bezpieczeństwa energetycznego i militarnego. Jeśli to są zarzuty, to znaczy, że opozycja naprawdę jest nie tyle antypisowska, ile antypaństwowa.
Michał Karnowski
W nowym "Sieci": Niemcy – kraj złodziei i paserów
W najnowszym numerze „Sieci” Marek Pyza i Marcin Wikło piszą, że sprawa nie jest błaha i wciąż wychodzą na jaw informacje o tym, ile zrabowanych dóbr i dzieł sztuki jest w niemieckich domach i w obiegu antykwarycznym.
Paserzy i złodzieje w europejskim domu
Marek Pyza i Marcin Wikło piszą na łamach nowego wydania tygodnika „Sieci”: Trudno oprzeć się wrażeniu, że Niemcy znów potraktowali Polskę lekceważąco.
Benedykt XVI – papież na rozdrożach Kościoła
Śmierć Benedykta XVI, zwłaszcza w kontekście obecnego, schyłkowego już okresu pontyfikatu Franciszka, każe postawić pytanie o przyszłość Kościoła.